A, bo myślałem, że już widziałeś
To czekam na relację z poobejrzenia.
Ode mnie (pewnie każdy już widział):
Obudziłem się dzisiaj o 4.34 am do nauki byłem niezdolny, ale szybko ściągnąłem bo akurat wpisałem się w te 8h gdzie orange nie nalicza mi limitu na transferze a internet łaskawie działa ~160 kb/sec (
) i obejżałem jako wierny fan Guy'a Richiego.
No i co, zajebisty, a jaki ma być
Nie wiem czy fajniejszy niż Rock n Rolla, ale na pewno nie gorszy
Polecam!