Autor Wątek: NGD - Skervesen CS: Batcator 8S  (Przeczytany 112600 razy)

Offline majkelk

  • Pr0
  • Wiadomości: 807
  • Teksty są osobiste
Uderz w stół... :P Akurat nie chciałem tu Waszmości dojebać . Śmiała teza, którą wysunąłem, oparta jest na tym, iż trochę Szekterów miałem. Wiosła napierdalają zaskakująco dobrze, ale IMO nie są to sprzęty dla tych, którzy oczekują perfekcyjnego wykonania.
Podpisuję się pod tym. Miałem Jeffa Loomisa, teraz mam Demona, a jeszcze wcześniej C-1. Wszystkie grały zajebiście, tylko były niedorobione. To lakier smyrnięty jakimś czymś podczas wysychania, to smugi na macie (malo widoczne, ale jednak). Wszystkie też miały zjebane markery. W loomisie tylko jeden sie trochę wylal, ale w C-1 i Demonie to masakra była. Widac na podstrunnicy takie kropki plastiku czy cokolwiek to jest. Teraz już mam nauczke i uważam na takie skazy.

Baciu, ogladam posty z fotami niemalże codziennie. Zazdraszczam i ciągle mam ślinotok :(
"Raz na wozie, raz chuj ci w dupę..."

https://www.facebook.com/elinband/

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
102 Odpowiedzi
56260 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Sty, 2012, 17:59:45
wysłana przez commelina
338 Odpowiedzi
106978 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Wrz, 2012, 21:03:49
wysłana przez tomus
54 Odpowiedzi
35190 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Lip, 2015, 22:13:25
wysłana przez sify11
93 Odpowiedzi
64415 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2013, 23:17:01
wysłana przez Omlet
46 Odpowiedzi
47466 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Sie, 2013, 12:06:44
wysłana przez mondomg