Frankencar
. Więcej tego ponaklejaj ziąąą. Swoją drogą - dziwi mnie, że znów zdecydowałeś się na Peugeota, skoro tak psioczyłeś na poprzedniego. Życzę ci, żebyś nie musiał się wściekać z powodu tego malucha.
Ja ostatnio trochę ubolewam nad tym, że nie możemy mieć w domu jeszcze jednego samochodu. Kupiłbym Tico na gaz czy coś, żeby za darmo jeździć po mieście.