Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1423673 razy)

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Thoth, ja w liceum jako jedyny miałem piątkę z religii, a byłem jedynym ateistą, reszta klasy chrześcijańska. Nie musiałem przychodzić, ale lubiłem z gościem pogadać. Trochę dziwi mnie to co piszesz, bo przecież każdy nastoletni, wojujący ateista będzie czuł satysfakcję, że pokonał katechetę na argumenty ;] A takiemu księdzu dojebać argumentem o niezgodności nauki kościoła z treścią biblii to już ateistyczny orgazm po prostu ;D To jak tu nie iść na religię? Ludzie, o których mówisz wybrali etykę, żeby wcześniej kończyć zajęcia. Co ma do tego ateizm i co w ogóle ma wiara do przychodzenia na religię czy etykę w szkole to ja nie wiem.

A posrałbyś się ze śmiechu, gdy w dyskusjach o moralności przeważnie zgadzałem się z katechetą, a reszta klasy przeciwnie ;]


Cytuj
Chłopcy z Hitlerjugend też mieli miłe wspomnienia! Poznali fajnych kolegów, pewnie jakieś eventy też tam mieli, nie bardzo wiedzieli o co tam chodziło, ale był fun
Dopóki nie umarli w transzei rozjechani przez radzieckie T-34. Z tym funem tam, to bym uważał. Chyba bym jednak wolał dostać rower na komunię, niż z odłamkowo-burzącego.

Cytuj
Kościół Katolicki można by uznać przez jego dość krwawą historię, za instytucję zbrodniczą
Podobnie można by każde inne państwo oraz każdą masową religię na świecie. Bez przesady. Tybet też nie był zawsze pokojowo nastawiony.

Cytuj
Księża mają stroje bardzo podobne do gestapo.

A Gestapo do kominiarzy. A kominiarze do ninja. Men, no weź - kiedy to gestapowcy cisnęli w sukienkach? :D
Nie wiedziałem, że ktoś to tak serio potraktuje ;]
Ale tak napisałem i myślę, że coś w tym jest, więc będę poglądu bronił.

1. To, że chłopcy z Hitlerjugend źle skończyli to wiadomo. Zresztą bez ryzyka nie ma zabawy ;]
2. Że zdarzały się różne wojny to jedno, ale zabijanie w imię chorej ideologii, czy też wyższości jednych nad drugimi to jednak się kojarzy.
3. Ze wszystkich wymienionych przez Ciebie strojów najbardziej podobne są jednak długie czarne szaty pana z gestapo i księdza, również dlatego, że mają działać psychologicznie, wywołując mieszankę szacunku i strachu. Kolejnym podobnym przykładem, choć to zabawne, jest strój komiksowego Batmana :) Kominiarz już nie, ninja ma trochę bliżej, ale chyba tylko do batmana.
4. Do treści książki i symbolu to już się nie odniosłeś, a tu chodzi o wszystkie składowe ;P