Jest jeszcze American Dad (czy jakoś tak)
A Family Guy jest świetny, jeśli masz sporo czasu. Może i ogólnie humor nie jest pierwszej świeżości, oraz niestety prawdą jest, że NAPRAWDĘ dobre żarty się zdarzają z częstotliwością (na oko) 1,5 na odcinek, ale jak już się pojawią, to rozpierdalają po całości. Poza tym jest tez dużo mniej rozpierdalających, ale przynajmniej mnie śmieszących kawałów
Tylko jeśli wysoko cenisz swój czas, to rzeczywiście nie wiem, czy opłaca się go inwestować biorąc pod uwagę stosunek "ilość zmarnowanego czasu/rozjebywające żarty"