Autor Wątek: Anatomia Hiciorów  (Przeczytany 14070 razy)

Offline lupus

  • Pr0
  • Wiadomości: 908
  • nadużywam delaya i reverbu
Odp: Anatomia Hiciorów
« 19 Gru, 2011, 07:01:51 »
bardzo ciekawy temat, jestem za :)

W piosence chodzi też o kontrast. Dobrze brzmi kawałek, w którym przeplatają się motywy ciężkie i nieco lżejsze - jedne tak naprawdę służą do podkreślenia drugich i na odwrót: napierdalanie przez 7 minut czy ckliwa ballada o jednorożcach o tej samej długości zagrane monotonnie prędzej wywoła rzyganie tęczą niż inny pożądany efekt.

nie mówię tu oczywiście o chrześcijańskich metalkorach (albo nowszej Mecie), bo tam z kolei przesadzili z tym podziałem ;)

i dość ważna sprawa, ale myślę, że na tym forum ludzie to akurat wiedzą: nie wszędzie potrzebna jest solówka i masturbacja prowadzącego :)