Ja mam przykre doswiadczenie, ze nieumiejetnosc ortograficzna szla w parze z wrodzonym debilizmem (moj byly perkman - koles po zawodowce, chyba nawert bez matury, potrafil w kazdym slowie zrobic kazdy mozliwy blad, nawet w takim wyrazie jak "juz" pisal 'ó' I 'rz' zamienne z 'sz').
Ja rozumiem ze jest ciezej takim osobom, ale dlatego macie wiecej czasu na maturze a nie przyzwolenie na robienie bledow. Tak wiec drodzy dysgrafowie, przeniescie to na grunt codzienny - zamiat nakurwiac posty na ilosc jak barany, po napisaniu wiadomosci zanim klikniesz wyslij, sprawdz wyrazy w slowniku. Wiem ze sie nie chce, ale zadaj sobie pytanie, czty wolisz poswiecic nascie minut na sprawdzenie czy wyjsc na lenia. Napiszesz 5 zamias 20 postow, ale te 5 bedzie przynajmniej poprawne I juz samym tym wniesie wieksza wartosc. Jesli nie jestes w stanie pooczuc roznicy pomiedzy stosowaniem u I ó to sie po prostu naucz wyrazow na pamiec I tyle. Sorry, ale pisanie z bledami majac internet pod reka nie ma zadnego wytlumaczernia.
Edit; przez to zapomnialem ze wkurwia mnie, ze w takim miescie jak wroclaw ciezko znalezc gitarzyste, ktory wykaze choc cien zaangazowania na dluzej niz dwie pierwsze proby. Poki co kazdy kolejny to wiekszy olewator.