Gz-s no tak, ale przyznasz sam, że brak wykształcenia, choćby nie wiem co, nie jest czymś co pomaga w karierze, prawda? A mi tylko o to chodzi. Bo te wszystkie narzekania, że "ojezu, ja to zasuwałem te 5 lat na studiach, a wujek kuzyna szwagra bez podstawówki to zarabia lepiej" wyglądają jakby komuś się krzywda działa, że ma to wykształcenie. Poza tym, to że wujek kuzyna szwagra zarabia teraz lepiej (czyli pewnie jakieś 3tys. w najlepszym razie
), nie znaczy, że za 10 lat będzie tak samo. Bo on perspektyw awansu raczej zbyt wiele nie ma, podczas gdy ludzie z papierkiem (nierzadko jakimkolwiek), mają od chuja.
Spoiler Wkurwia mnie, że muszę się oduczyć pisać "
" na końcu wypowiedzi, bo głupio wyglądają dwa, razem z tym z podpisu