No można. Ale równie dobrze można to zrobić po studiach (lub w trakcie, a nie opierdalać się przez pięć lat
). I wyjść na tym raczej lepiej, bo umówmy się, przynajmniej dla mnie 2k na miesiąc to nie jest szczyt ambicji życiowej. I nie mówię tego tak o, znam wiele osób po lub w trakcie studiów humanistycznych i nie tylko, które radzą sobie bardzo dobrze. I jakoś żadnej, która bez studiów jest szczęśliwa z tym gdzie jest