Co do kebabów to u nas chyba wszystkie są paskudne - był jeden OK, ale go zamknęli i teraz już nie ryzykuję. Inna sprawa że nasze obrzydliwe, robione przez stare spocone babsztyle kebaby są w chuj droższe niż te z np. krakowskiej starówki, robione przez obrzydliwego Turka, ale nie spoconego i w rękawiczkach... W skutek tego spostrzeżenia od ostatniej wizyty w krk nie jem u nas kebabów :F