Raczet - wsumie to ja mam całkiem fajną mahoniową dechę (nawet z gryfem set-in
), ale wkurwiają mnie drobne niedoróbki wizualne, brzęczący TOM, tylko znośne klucze itp. Wkurwia mnie też mój set 13-60 i to że wioseł jest pod neigo ustawiony, ale to raczej z tego powodu że nie mam już z kim grać sladżu / dumu / stołnera. Dlatego też wolę zamiast inwestować w ten wioseł kilku ładnych stów (na upartego mogłoby wyjść więcej niż jest ona warta
) wolę kupić coś innego, tym razem bez rażących bubli typu krzywo zamontowany pickup czy z jednej strony gryfu na długości ok. 3 centymetrów zdarta pilnikiem podstrunnica.