Autor Wątek: Kącik humoru wujka purpla ;-) [jeden dowcip w poście!]  (Przeczytany 676002 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
To ja analogowo może, tak jak się opowiadało frachy w XX wieku:

Amerykański milioner pojechał na wczasy na Bahamy. Full inclusive, szafirowe morze - wypas.
Po lekkim lanczu wybrał się na plażę. Patrzy, a na plaży leży sobie jakiś miejscowy biedak, w podartych portkach, słomkowym kapeluszu i patrzy się beztrosko w niebo. Milioner podszedł i spytał:
- A ty co tak sobie leżysz?
- A jestem miejscowym rybakiem, dzisiaj rano złowiłem na wędkę dwie ryby, jedną zamieniłem na jarmarku na kilka jajek, trochę mleka i śmietany, a drugą sobie zjem na kolację, więc sobie leżę.
- Oj chłopie, my w Ameryce robimy inaczej. Zobacz - masz jeszcze pół dnia, złów jeszcze ze dwie-trzy ryby i jutro zamień je na sieć. Potem tą siecią złapiesz więcej ryb i kupisz sobie łódkę. Następnie wypłyń łódką na lepsze łowisko, gdzie złapiesz więcej ryb. Jak już nałapiesz ich sporo i sprzedasz - kupisz sobie kuter. Będziesz łapał dużo ryb, aż w końcu będzie cię stać, żeby wynająć ludzi, którzy będą na ciebie zapierdalali, a ty wtedy będziesz sobie leżał.
- Ale ja właśnie sobie, kurwa, leżę!