Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1418302 razy)

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #1575 20 Paź, 2011, 18:01:11 »
No i co? Państwo na tym zyskało? Zyskał ten kolo? To jest idiotyzm, nie patriotyzm.
A jakby to były zdjęcia twojej rodziny, nie chciałbyś ich uratować?

Twoje nadinterpretacje mnie rozpierdalają :*
Nazywanie polskiej flagi szmatą jest jak plucie na nią.

Rzygać mi się chce gdy widzę mylne rozumienie słowa patriotyzm. Wszystkich strzelających do obcych ludzi "za ojczyznę", salutujących do szmat, prężących się dumnie nad bezsensowną zbitką słów "bóg-honor-ojczyzna" zamknąłbym w pomieszczeniu z miękkimi ścianami. Tak, żeby sobie i innym nie robili krzywdy.
Rzygać mi się chce, kiedy ludzie nie mający z patriotyzmem absolutnie nic wspólnego próbują pouczać innych, jak powinien wyglądać.

Rozumiem, kogoś się boisz. Współczuję i Cię wspieram, całym moim sercem. Wspierać zakompleksionych pobratymców, to dobrze pojmowany patriotyzm - mówię całkiem serio.
Zakompleksionych pobratymców? Niezła projekcja. Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem tak samo, jak jestem zajebiście dumny, że mamy Decapitated 8)

Tak jak chrześcijanie, tak samo i patrioci - osoby, które symbole traktują jak największą świętość to przeważnie hipokryci, a ich wartości są tylko na pokaz, tak jak na pokaz są te symbole.
Widzę, że twojej radosnej twórczości starczyłoby na jakąś książkę pt. "jak poznać hipokrytę", tyle, że nie wiem kto by to kupował. Mniej teorii, więcej praktyki.

Człowiekowi, który w życiu codziennym prezentuje dane wartości, symbolika jest zupełnie zbędna.
Jedna z największych bzdur, jakie czytałem na tym forum. Od zarania dziejów ludzie używają symboli w wielu celach i będą ich używać tak długo jak istnieje ludzkość, tak jest w każdym kraju i każdym ustroju bez wyjątków.

Tylko, że symbole są przede wszystkim dla fanatyków



Co do tematu, widziałem tego gościa od sensacji nauki w Dragons Den, masakra. Mało jest rzeczy, których nienawidzę tak, jak pseudonauki i jej głosicieli. Banda palantów, wydają jakieś magazyny ufologiczne i inne bzdury sami doskonale wiedząc, że to nieprawda i trzepią kasę na wciskaniu ludziom syfu. Niestety bez ograniczenia wolności słowa nie da się z tym walczyć.
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...