Ej, a co jeśli nie spełniam żadnego z tych warunków (może poza wydajnością, ale też średnio bo na komputerze nie pracuję, nie mam czasu, bo muszę czytać sevestringa), a i tak szczerze od przesiadki na OS X nie cierpię windy? Żebym chociaż raybany nosił, a tak, czuję się taki wyobcowany...