Autor Wątek: Dobrego Meshuggah nigdy za wiele.  (Przeczytany 12703 razy)

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Dobrego Meshuggah nigdy za wiele.
« 12 Wrz, 2011, 08:43:14 »
Niby macie rację ALE ignorujecie fakt, że jednakowoż maczuga to ciągle jest eksperymentalny death (fakt, od którego zaczęły się Djenty), a nie Djent. A mi to na przykład robi różnicę. No bo co z tego, że Black Sabbath był lepszy od Obscure Sphinxa skoro mam ochotę posłuchać post metalu? Metafora przerysowana, ale wiecie o co mi chodzi.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
MESHUGGAH

Zaczęty przez Siano « 1 2 3 4 » Muzyka

81 Odpowiedzi
32072 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Lip, 2008, 15:12:01
wysłana przez maarioo
38 Odpowiedzi
11921 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Lut, 2013, 20:08:09
wysłana przez Rot
20 Odpowiedzi
6374 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Gru, 2012, 11:39:06
wysłana przez Frantick
39 Odpowiedzi
20301 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Mar, 2016, 17:55:24
wysłana przez eetfuk
1 Odpowiedzi
1457 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Paź, 2022, 23:21:57
wysłana przez wuj Bat