Podlejmy z leksza temat!
Znajomy doktór polecił olej ryżowy. Rewelka. Praktycznie nie zmienia smaku potraw, nadaje się i do smażenia i do sałatek, do tego smażone potrawy bardzo mało go wchłaniają. Kto może, niech obada.
Robiliście ostatnio coś dobrego?
