Jestem fanem fimów wojennych, zwłaszcza tych poważnie, a nie luźno opartych na historii. Czyli "Band Of Brothers", "Pacyfik", "Szeregowiec Ryan" - tak, "Bękarty Wojny" - nie. No i przypomniałem sobie coś. Film, który widziałem ze 3 lata temu i który mnie zmiażdżył. Opowiada o wojnie koreańskiej i dwóch braciach, walczących po przeciwnych stronach.
Angielski tytuł "Brotherhood". Jak wiecie skąd to sobie ogarnijcie. Naprawdę warto.