"Full vs. HT" ? Powiem szczerze: jeżdżę na HT, latam dropy po 2-3m i hopy około 3-5m (większych u nas nie ma lub jest takie lądowanie że kolana w dupe wchodzą
), w górach też byłem - Wisła Stożek i planuję pojechać do Ustronia na Palenicę. Ale najpierw muszę ją zaspawać bo jebnęła pod główką
.
Moje odczucia: na Fullu jeździłem niewiele, jak już to tylko testowałem sprzęt kumpli ale hopek nie latałem. Full na pewno daje większe możliwości bo tłumi pierdolnięcie po hopach i masz większą wygodę w górach. Ale gdyby na to nie patrzeć, na Sztywniaku masz większy hardcore.
Jeśli planujesz HT jako drugi rower - nie widzę problemu.