Sylkis - zahacz się (choć to w chuj trudne jak nikogo nie znasz) przy remontach / wykończeniach mieszkań. Jest zapierdol ale kasa konkretna leci.
Nom, dokładnie tak robię. Oczywiście po znajomości
, 8h dziennie i stówa za dzień na rękę. Nie ma szału, ale nie ma też tragedii, a robota ciężka, ale całkiem znośna. A czego ja się z robotniczego radyjka za 20 zł nie dowiem o naszym kraju! Jakich hitów nie posłucham!