Czy ja wiem, czy kompleksy? Mnie też to wkurza jak słyszę nawet swoich dobrych znajomych jak to oni się oh oh oh okropnie nie mają na tych studia, jaki to nie zapierdol itp. o'rly
?
Sam byłem, w sumie nie dawno, moja jest. niech dają spokój pijaki
EDIT (bo kolega dodał posta na górze) : +1 ... ja akurat byłem zaoczny więc studia + praca + zero narzekania (fajnie, że skończyłem)