Studenci mnie wkurwiają. Pierdolą, który to nie ma trudniejszych studiów, mniej żarcia w lodówce od drugiego i który jest królem melanży. Dobrze że jeżdżę rowerem do pracy, a nie autobusem, bo bym zajebał.
Kompleksy jakieś?
Zapisane
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig