oj tam oj tam
hejtujecie starych dziadów bezlitośnie ;p
mój znajomy to nieźle określił, że chłopaki bez Pete'a w końcu stwierdzili, że muszą coś nagrać, ktoś przyniósł fruity loopsa i jakieś techno sample, walnęli parę riffów, zadzwonili do Yeunga by coś ponapierdalał i jest taka hybryda roba zombie z rammsteinem i kulejącym death metalem.
ja nadal podtrzymuję, że jest pare utworów które chciałbym wrzucić na mp3 bo są zajebiste.