Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1734908 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Pany, nie stoi tu, że DM zdycha. Bo jeśli już jesteśmy przy reggae ;), to pińcet lat grają tak samo i... grają dalej. Niech se diabły/szatany też popierdalają swoją nutę, ale mówcie mie, że aktualnie death bardzo się rozwija w nowych kierunkach.

Jak nie siedzisz w DM to wszystko będzie brzmiało tak samo.
Tak jest z wszystkim.

Dexterek, słucham metalu 3 lata dłużej niż masz w profilu (to nie protekcjonalność, tylko przykład), więc trochę tego gówna poznałem i widziałem, jak się rozwija. Potrafię skumać i subtelne różnice. Ale na zasadzie wąchania włosów z cipki: te są 3mm bliżej dupy rwane :P, to ja się nie bawię w argumenty, że dm jest w szczytowej fazie przełomu, a zastój to ewidentna herezja.
Paczki z głów!