Czytalem że FireWire jest sprawniejszym połączeniem niż USB , znalazłem m-audio 1814 na takim połączeniu , dodatkowo 8 wejść , spoko. Uniknąć chciałem tylko ze względu na to że :
- wchodzę na kartę muzyczna sygnałem z mixera wielokanałowego (nie istotne , wcześniej wchodziłem bezpośrednio kablami)
- gram-słyszę dźwięk w monitorach
- odpalam cubase i słyszę jakby wraz z odpaleniem Asio zmieniło się brzmienia przesteru (akurat taki preset miałem odpalony) , nie wymyślam , tak słyszę , potwierdzają chłopaki z kapeli

- mogło to mieć związek z próbkowaniem 44/48 kHz , tak jakoś sobie to dedukuje (odznaczyłem w Asio resampling 44 to 48)
- teraz już generalnie po odpaleniu Cubase nie słychać dźwięku

Nagrywa się, widać na wskaźniku że sygnał wchodzi, da się go odsłuchać po nagraniu, ale nie słychać przy nagrywaniu

STĄD moja chęć zakupu lepszego interfejsu , który nie jest wewnętrzną kartą , będzie sprawniejszy , może mniej kłopotliwy i przyda się do nagrywania kapeli (próby , ślady )