Gadałem wczoraj o tym z Karpiem - mianowicie, czy te autotuny, to chwilowa, pedalska moda, jak np. bębny simmonsa w latach 80., czy bezpowrotna zmiana trendów spowodowana skokiem technologicznym. Andrzej jest przekonany, że ludzie się tym w końcu zmęczą, bo się tego po prostu nie daje słuchać. Oby.