ooo, w sumie mi się przypomniało za czym tęsknię. Za bossem RV-2 rev/dl. Nie sprzedałem go ani nie ukradli. Strzeliło mi gniazdo zasilania i dałem go do naprawy, gdzie mi go po prostu spalili i nie szło go naprawić :/
Ale winna moja szczeniacka niewiedza, głupota połączona z chęcią oszczdzenia paru groszy i taki jeden debil który twierdzil że potrafi zrobić coś, o czym nie miał pojęcia