Autor Wątek: Ulubione dziwne słowa  (Przeczytany 313705 razy)

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Ulubione dziwne słowa
« Odpowiedź #550 07 Mar, 2011, 21:25:03 »
Cytuj
Może w Jeleniej Górze jest modny, w stolicy na pewno nie
:facepalm:
Potem się dziwią Warszawiacy, że się ich uważa za nadętych.

Wydaje mi się, że Rachet użył tego w ten "modny" ostatnio sposób.

Najpierw się dziwią, że od razu się ich uważa za przedstawicieli bananowej warszafki ;)

Aston, no offence, po prostu tym razem naprawdę sądzę, że się doczepiliście do chuj wi czego, mieszkałem już w naprawdę różnych częściach Polski ( Wrocław, Trójmiasto, Warszawa ostatnio ), sporo czasu spędziłem jeszcze w Poznaniu i mam naleciałości w języku z tych różnych części Polski. One się ograniczają do takich drobnych pierdół nad którymi się człowiek mieszkając tam kompletnie nie zastanawia, a dla osób "spoza" wydają się dziwne.

Frantic, usłyszałbyś, to byś zrozumiał, że nie ma w tym nic pejoratywnego ( fajne słowo ). Obrażasz się jak ktoś powie "Ej, chodźmy na piwo"? Bo "tej" brzmi i ma dokładnie taki wydźwięk jak to "ej" :)
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!