"demotywacja" - to juz kurwa nie mozna powiedziec "zniechecenie", czy jakiegokolwiek innego istniejacego jzu w jezyku polskim slowa uzyc?
pomijam juz, ze drazni mnie, jak ludzie traktuja slowo "demotywator" jako cos z stylu "cos, co cie zniecheca", zamiast jako "parodia plakatu motywacyjnego" (czyli cos kurwa SMIESZNEGO, a nie smutnego, do tego o okreslonej formie - parodia PLAKATU MOTYWACYJNEGO)...