Autor Wątek: Grubość strun, a brzmienie...  (Przeczytany 51592 razy)

Offline shitol

  • Gaduła
  • Wiadomości: 386
to tera ja
gram na drop-D
zawsze były struny 10-52 właściwie przeleciałem przez większość dostępnych w polsce marek i zostałem przy Dunlopie

po zaczytaniu się w tym temacie
chciałem poeksperymentować więc  zamówiłem dwie inne rozmiarówki 9-46 i 10-46
obecnie walczę z 9-46
strasznie ciężko mi się przyzwyczaić
cały czas mam wrażenie że jak uderzam strunki to nie trzymają stroju (walę z przyzwyczajenia za mocno)
gra się trudniej, przynajmniej mi
ale jest druga strona - brzmienie
na kanale czystym cieńsze struny brzmią przecudnie przede wszystkim dużo "czyściej"
co do drajwów przesterów itd to najbardziej zauważalny jest mega atak ale jak dla mnie przy dużych głośnościach jest to dosyć denerwujące

wydaje mi się że z tymi różnymi rozmiarami to jest tak że co kto lubi i chyba najważniejsze jest wygoda grania a aspekty brzmieniowe można zostawić korekcji wzmaka

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
22 Odpowiedzi
14434 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Wrz, 2008, 10:02:35
wysłana przez lokibalboa
17 Odpowiedzi
11699 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Maj, 2014, 21:50:28
wysłana przez Dajman21
6 Odpowiedzi
10374 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Lut, 2014, 11:04:23
wysłana przez admaxo
22 Odpowiedzi
10452 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Maj, 2014, 11:41:26
wysłana przez Dajman21
5 Odpowiedzi
6378 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Lis, 2019, 07:27:57
wysłana przez nikt