Autor Wątek: "Guitar Max" czyli "4 godziny to jednak za mało..."  (Przeczytany 9660 razy)

Offline Sebastian

  • Gaduła
  • Wiadomości: 434
. Jak mi nie wierzycie, to spytajcie Sebastiana. To on był na spotkaniu z Dino, był też w sklepie tego dnia kiedy ja byłem i słyszał, że osobiście obiecałem napisać pozytywne sprawozdanie na znanych mi forach.

No tak... mnie sie zawsze w cos wmiesza :lol:  :lol:
Ja tu na forum praktycznie tylko wysylam tematy o roznych fajnych Custom Shopach, wiec moje zdanie nie jest napewno "duzo warte", napewno nie mam jakiejs "pozycji" zeby ludzie "szanowali" moja opinie, ale pytac mnie moga o co chca :lol:
Na forum bardzo sobie cenie fajna atmosfere, a ze wydaje mi sie ze taka przewaznie jest to jest spoko  8)

Kazdy ma prawo do wlasnego zdania i wyrazenia wlasnej opini -nie wazne ile jest na forum, ile ma postow, nie wazne czy pisze pozytywnie/negatywnie trzeba to uszanowac :)

Potwierdzam ze michu123PL mowil ze napisze recentzje. :) przy okazji calkiem fajnie gra na gitarze  8)

I to tyle mam do powiedzenia na ten temat.
« Ostatnia zmiana: 07 Lut, 2011, 19:23:54 wysłana przez Sebastian »