no nieodpowiadanie jest wkuriwające
Sam ignoruję znajoma od kilku tygodni, bo mnie nawiedza smsami że jest spotkanie klasowe ludzi z liceum i żebym przyszedł. A ja ze wszystkimi znajomymi z liceum, z którymi warto było utrzymywać kontakty to je utrzymuje. Tylko ze to jest jedna osoba która na dodatek nie była z mojej klasy. Jestem zdecydowanie z tych co idą na jakość a nie na ilość. Na gg mam 7 kontaktów, na mailu kilkadziesiąt, w telefonie podobnie. I ta grupa około 40 osób to sa osoby z którymi sie kontaktuję / lubię / przyjaźnię. Więc po co mam zakładać profil na nk zeby dowiedzieć się że komuś się urodził jakiś bachor, a laska nawet nie wie kto jest ojcem bo nogi rozkłada cześciej niż ja myję zęby (a myję 2x dziennie). A jeszcze nie daj borze jej sie przypomni że to ja jestem ojcem