obecnie gram na EB 13-72 i jest spoko, ale jednak wioliny moglyby byc mieksze, zas basy twardsze, ale to juz chyba moje spaczenie
no i chcialem same owijki, bo lepiej brzmia. w sumie jesli GHSy sa miekkie, to wtedy nawet dobrze, bo ta 0.016 nie bedzie zbyt twarda (a w razie W zejde ze strojem nizej i bedzie G), natomiast te basowe .070 mnie martwi, skoro .072 w EB mi bylo na granicy spoko i flaka
ed: wg tabeli ddario:
B4 .016 - 26.10
F4# .022 - 23.72
D4 .028 - 23.85
A3 .038 - 24.17
E3 .052 - 24.65
B2 .070 - 25.69
czyli nie az tak chujowo mi tamten kalkulator proporcje policzyl. jedynie ta nieszczesna .016 nie pasuje... ale to moze kwestia owijki wlasnie? co daje mocniejsze naprezenie, owijkowane struny, czy golasy? bo jesli dobrze mysle, to golas to wylacznie rdzen, czyli owijkowwana struna ma go cienszego, czyli ma slabszy naciag ;> wiec by pewnie akurat pasowalo.
no i sprawdzajac jaki naciag ma .013 przy pelnym B(H), to aby mniejwiecej to zachowac zszedlbym chyba jednak do okolic A
ed2: jednak dupa, kalkulator sie zgadza z tabela. uzylem wersji z podanymi wartosciami w funtach myslac, ze to kg...wtf
ale za to sprawdzilem, ze moj obecny set wg neij sie rozciaga od ok 30kg do ok 55 - wiec smialo mozna jednak bawic sie w dysproporcje...