Autor Wątek: Dziwne rzeczy się w życiu dzieją...  (Przeczytany 62879 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 9 005
Też uważam, że to nie przypadek. Moja szanowna babcia (87) jest dobra w opowiadaniu takich historii, szczególnie w trakcie i zaraz po wojnie sama doświadczyła mnóstwo tego typu zdarzeń.
Paczki z głów!