Zielona papka plus mienso czas przygotowania: trochę, niedużo, zależy (ok 40 minut)
smak: zajebisty
zdrowość: zdrowe bardzo
porcje: dwie
bielizna: jaka bielizna?
termiczna: po co?
Składniki: dorodny brokuł, kilka jaj (4), nieco bułki tartej (nieco), czosnek (ze 2 ząbki), trochę filetu indyczego (40dag), sól, pieprz, oliwa z wytłoczyn
Sposób przyrządzania: nastawiamy wodę na brokuła, oczywiście solimy; niektórzy dodają nieco octu - ja nie. Gdy woda się ugotuje wsadzamy brokuła (nie ma potrzeby wsadzać go w całości, na końcu i tak ma wyjść z tego papka). Na drugim palniku stawiamy patelnię, natłuszczamy oliwą z wytłoków (może być smalec zamiast oliwy, ponoć jest zdrowszy), obsmażamy na nim zawczasu przygotowane mienso* i dusimy. Jeśli mamy nie więcej niż dwa palniki, to zanim weźmiemy w obroty mienso, podsmażmy na sprężystą jajecznicę ze 3 jaja, które przełożymy do jakiejś miseczki, gdzie grzecznie poczekają na swoją kolej. Gdy brokuł się ugotuje, przy czym polecam rozgotować go na miękko, musimy go nieco zdewastować, polecam oddzielenie różyczek z jak najkrótszym fragmentem łodygi, różyczki rozpadną się same, a łodygę (tylko ugotowane fragmenty) możemy posiekać na kawałki. Tymczasem na rozgrzanej zawczasu patelni ląduje posiekany drobno czosnek; trochę go rozmiękczamy, gdy się rozmiękczy dorzucamy to co zostało z brokuła oraz jajka. Na koniec posypujemy to wszystko bułką tartą, wbijamy jajko albo dwa (można je zawczasu nieco rozbełtać), mieszamy wszystko, aż jajko nam się zetnie ładnie wszystko sklejając. Powinna nam wyjść urocza zielona papka w białe, żółte oraz ciemnozielone kropki.
Smacznego
FAQ
Spoiler Jak przygotować mienso - jest to sprawa dość kluczowa.
Generalnie kroimy
ostrym nożem na nie-za-grube-filety, teoretycznie najlepiej w poprzek włókien, ale wiele zależy od tego jak nam ukroją mięso w sklepie. Imo lepiej mieć ogarnięte rozmiarowo i kształtowo kawałki miensa które się nie rozpadają same z siebie, a które trzeba nieco przerzuć, niż rozpadające się byle co.
Spoiler Ja kroję tak, że dociskam mienso od góry dłonią i kroję w poziomie. Lepiej też kroić w stronę dłoni, niż odwrotnie, daje nam to większą kontrolę nad grubością filetu.
Mienso przed pokrojeniem (po można również) myjemy, czyścimy (wycinamy je) ze ścięgien i innych gówien, znów myjemy. Na koniec obficie pieprzymy, solimy zaledwie odrobinkę.
Obsmażamy
Spoiler kładąc filet każdą stroną na minutkę na sporą ilość rozgrzanego mocno tłuszczu. Nie zakładamy całej patelni mięsem, zostawiamy spore odstępy między kotletami, inaczej mienso zacznie się dusić, a nie o to nam w tej chwili chodzi.
Dusimy
Spoiler czyli dolewamy trochę wody, przykrywamy nieszczelną przykrywką i czekamy jakieś 20-30 minut aż woda odparuje, a mienso zrobi się miększe. W międzyczasie warto zajrzeć czy woda nie odparowała całkowicie, co może skończyć się przypalonym miensem. O ile przy smażeniu chcemy mieć na patelni luz, teraz możemy wwalić wszystko jak leci, nie zrobi nam to dużej różnicy. Aha i nie robimy zupy. Wody powinno być ot, trochę na dnie.
Aha, i zwróćcie uwagę na fakt, iż przepis na papkę nie zakłada doprawiania żarcia gdziekolwiek po drodze. Tak dla równowagi z tymi genialnymi przepisami które zakładają wymieszanie 10 różnych przyprawowych specyfików tudzież opierają się na rosołku z kostki.
Smacznego jeszcze raz.