Ech matma to dla mnie czarna magia, wiec ni huia nie rozumiem tych dowcipow

Ale z branzowych znam jeden, ktory koles nam w technikum opowiadal (bylo to dosc dawno temu, wiec pewnie zncie):
Jas i Malgosia przechodza kolo stacji transformatorowej i nagle Malgosia pyta:
- Jasiu, dlaczego te transformatory tak bucza?
- Jakbys miala 50 okresow na sekunde, to tez bys tak buczala.