no pewnie, że jest różnica (jakaś tam), ja tylko zamiast się nad tym zastanawiać wolę po prostu pograć
swoją drogą 10x większą niż w przypadku dwóch innych kostek różnicę w brzmieniu mam choćby przed i po rozgrzewce
Na moich kostkach zawsze brzmisz zajebiście niezależnie czy miałeś rozgrzewkę czy nie
