Sinner dawaj wszystko co tam masz. To będzie piękny kawałek lektury
Jak pozbieram po ludziach to porobie foty i pokaze
Nigdy nie ukrywalem ze bardzo lubie fuzzy - germanowe, silikonowe, hybrydy ge/si, fuzzface, bendery i wszystkie ich pochodne, muffy, octafuzzy... Jednym z dwoch moich ulubionych jest marshall supafuzz ktorego foty sa ponizej, jest to dokladna replika, ktora choc dzial, to podlega ciaglym modyfikacja. Bazuje na pozniejszej wersji supafuzzow na plytce pcb, wczesniejsze dwie wersje sa na stripboardach i roznia sie jednym kondensatorem ktory w pierwszej wersji jest (i jest to prawie dokladna kopie - robiona na licencji solasound tak btw - tonebendera mk2, roznice 2 rezystorow, 10k w jednym, 100k w drugim). Robi sie dlatego, ze chce by byl jak bajblizej oryginalowi, stad 100% replika obudowy, dokladny rysunek sciezek PCB, kondki musztardowe mullarda (myslalem by dac tam moje ukochane brazowe iskry, ale zostawie na mk2), tranzystory OC75 ktore sa w oryginale (choc zdarzaja sie tez takie z oc81d - czyli jak najbardziej legenda mk2'owcow solasound - widzialem taki na wlasne oczy, ma kolezka z leszna), rezystory... no wlasnie... w oryginale byly brazowe pihery z mixem jasniejszych beyschlagow, ten sam shit co w starych hiwattach, marshallach i innym wintydzowych brytyjczykach, trudne rezystory do zdobycia w popularniejszych wartosciach, czesciowo zdobylem, te ktorych nie mam zastapilem (na razie) carbonfilmami xicona, z czasem konsekwentnie mi sie uda zastapic wszystkie wintydzowymi czesciami, jedynie elektrolity to wspolczesnie produkowane bc components, ktore wygladaja jak stare phillkipsy, dlaczego nowe? nie trzeba tego tlumaczyc
Fotka jeszcze z samymi xiconami z wczesnego okresu budowy, nie moge znalesc aktualnych. Fuzz teraz jest w bydgoszczy i robi tracki w studiu znajomego
Aktualnie jeste na etapie budowania, a wlasciwie przebudowywania mojego maxona od9, ktorego kupilem z mysla o testach wlasnie. Zalozenie jest takie, by wpakowac do niego maxymalna ilosc modow jaka tylko sie zmiesci, czesciowo plytki mam juz zaprojektowane, ale napisze o tym kiedy indziej, bo mi sie nie chce. Generalnie, takiego absurdu jeszcze swiat nie widzial
W sumie moglbym tak w nieskonczonosc, mam pelno efektow, czesc w domu, te ktore sie nie mieszcza leza w piwnicy, lub u ciotki na strychu, sa to efekty nowe, paroletnie jak i wintydzowe, zapytajcie budzana, byl u mnie ostatnio, pudlach w ktorych trzymam podzespoly sa pomieszane z memory manami, innymi EHX'ami , czy starymi bossami, MXR itd
Lubie FX'y, to takie moje zboczenie i mysle, ze spokojnie mozna powiedziec, ze choroba, wiec wskazanie jednego, czy paru ulubionych jest trudne, powiedzmy, ze zawsze jest to ten ktory wchodzi do domu jako ostatni