UPS mnie wkurwia. Zamówiłem wczoraj kuriera, żeby podjechał do szanownego amp guru i odebrał heada dla mnie, ale kurier nie przyjechał. Po rozmowie przez telefon okazało się, że według systemu ups nie zamówiłem odbioru (ciekawe w jakim celu w takim razie wskazywałem godziny i adres odbioru). W związku z tym wzmak przyjedzie w poniedziałek dopiero
.
Pozostaje pytanie - skoro nie zamówiłem kuriera to czemu UPS zablokował mi kasę na karcie oraz - dlaczego opłatę zablokował dwukrotnie? WTF?