81
Gitary barytonowe i inne / Odp: Jackson RRX24 Red
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Mat dnia 19 Kwi, 2025, 18:56:56 »Ładnie Ci to wyszło.
Generalnie to mi to jakoś nie przeszkadza za mocno, ale boję się, że jak będę chciał ją kiedyś puścić dalej w świat, to wszyscy będą myśleli, że to jakiś b-stock najgorszego sortu - ja bym tak pomyślałI tej myśli się trzymaj. Jak ktoś gra, to za cholerę nie przeszkadza, ale przy sprzedaży bym się spodziewał ciamkania, albo / i zwrotu gitary do Ciebie.
Jeśli manualnie jest tatyne w mamyne, a pod ręką nie czujesz się to wada tylko taki powiedzmy quirk to zostaw. Jakbyś na głos nie powiedział że coś jest nie tak, to nikt by uwagi nie zwrócił
IMO jeśli gra fajnie, to potraktuj to jak road worn finish i graj aż tam ten lakier zacznie schodzić
Mam nadzieję, że wyszedłeś z tego w dobrym stanie, bro!Jestem po operacji więc w trakcie leczenia. Mam nadzieję że "Venom" jak ja go nazywam nie zrobi przerzutów.
Generalnie to mi to jakoś nie przeszkadza za mocno, ale boję się, że jak będę chciał ją kiedyś puścić dalej w świat, to wszyscy będą myśleli, że to jakiś b-stock najgorszego sortu - ja bym tak pomyślałI tej myśli się trzymaj. Jak ktoś gra, to za cholerę nie przeszkadza, ale przy sprzedaży bym się spodziewał ciamkania, albo / i zwrotu gitary do Ciebie.