Forum Sevenstring.pl

Inne => F.A.Q. => Wątek zaczęty przez: wuj Bat w 27 Lis, 2009, 10:15:54

Tytuł: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Lis, 2009, 10:15:54
Coraz większa liczba forumowiczów ma za sobą sesję/e nagraniową/e w studio. Chciałbym, abyśmy mogli w tym miejscu zebrać podstawowe informacje.

Jakie studia "zaliczyliście"? - uwagi, opinie, ciekawostki. Np. czy mają nocleg. itp.

Z kim nagrywaliście, kto robił miksy - nazwisko, opinia, linka do posłuchania, ważne - kogo jeszcze nagrywali i miksowali? Każdy ma jakieś pole brzmieniowe, w którym się czuje dobrze. Ale ja np. nie chciałbym sterylnego miksu do mojej muzy, więc tu miałbym nadzieję znaleźć info do kogo zagadać/do kogo nie.

I najważniejsze - przygotowania przed wejściem do studio (tzw. oszczędzacze drogiego czasu nagraniowego) i podpowiedzi odnośnie usprawnienia samego procesu nagrywania.

Orientowałem się ostatnio, nagranie płyty od A do Ź w studio, z miksem, to około 10k PLN, więc nie ma co się rozpisywać o kosztach, zawsze można się zgadać na prv, albo bezpośrednio ze studio.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 28 Lis, 2009, 12:33:27
Migdał Mobile Studio - studio na Starołęce w Posen, prowadzi klawiszowiec Aion, Lebensteuer i Artrosis. w sumie przyjemne miejsce, czlowiek calkiem spoko, ale efekt koncowy wychodzi dokladnie taki jak sie zaplaci. mozna nagrac demo ponizej tysiaca zlotych i brzmi to jak demo ponizej tysiaca zlotych. nie zebym byl jakos snobistyczny w kwestiach finansowych, ale w sumie wyszlo to dosc drogo jak na to co dostalem na koncu. fakt, ze nie mielismy za bardzo pojecia w kwestiach brzmieniowych a sam sprzet byl nienajwyzszych lotow tez mocno zawazyl. slyszalem inne produkcje z tego miejsca ktore brzmialy niezle, natomiast nadal nie jest to mistrzostwo swiata (i nie wiem ile to kosztowalo, ale brzmialo niezle). u Migdała jest po prostu tak, ze jak zagrasz, tak to zabrzmi i ani troche lepiej nie wyjdzie. mialem wrazenie ze to malo kreatywny koles jak chodzi o produkcje nagran, bardziej realizator niz producent. calosc sie odbywala w 2005, wiec moglo sie cos pozmieniac. zaplacilismy 800 zeta za 4 piosenki z pseudomasteringiem.

Małe Studio w Puszczykowie - studio Licy. bardzo fajne miejsce, full pro sprzet i nieziemsko przyjemnie sie tam pracuje. niestety Robert ma coraz mniej czasu i w tej chwili wiekszosc czasu w studio spedza inny czlowiek. ponoc tez rewelacyjny. Lica jest niesamowicie kreatywnym kolesiem, jak wyszedlem ze studia to tydzien pozniej uczylem sie rzeczy ktore tam zagralem. nie na zasadzie ze splynela na mnie moc Biblii i aureola, nie zaczalem grac milion razy szybciej, tylko po prostu zagralem tam rzeczy na ktore sam bym nie wpadl. 99% jego pomyslow jest zajebiste. efekt koncowy jest troche slabszy niz mozna sie spodziewac, brzmieniowo nie jest to hi-end, bardzo mocno sie zdziwilem jak puscilem sobie te rzeczy potem na domowym sprzecie. zawsze jest roznica miedzy domowymi glosnikami a monitorami w studio, ale tutaj byla wieksza niz sie spodziewalem. niemniej za nagrywanie z Lica jako producento-realizatorem dam sie pokroic. Male Studio jest niestety piekielnie drogie, nam sie trafilo ze wygralismy sesje nagraniowa na festiwalu (troche dolozylismy zeby nagrac wiecej materialu), ale z tego co wiem to ostatnio cena jeszcze wzrosla. my nagrywalismy w 2006 i cena za nagrywanie 13 piosenek wyniosla 2,5k. bez masteringu. mastering robil Smok (gitarzysta ś.p. Post Regiment), we Warszafce, to byl jeszcze 1 tauzen do wylozenia. nie znam sie na masteringu, wiec nie wiem ;)

dawne studio Tonsila we Wrześni, konkretnie we Wrzesinskim Osrodku Kultury - prowadzi to czlowiek ktory sie nazywa Wania. tanio i niezle jak na te pieniadze. nagranie 3,5 piosenki kosztowalo mniej niz 400 zeta, trwalo dwa dni. tu tez nie ma czarow, jak zagrasz i zabrzmisz, tak to potem wyjdzie. studio jest ok, sprzetowo jest ok, atmosfera tez jest ok. cenowo wypada bardzo ok. za to fakers nalezy sie Wani za niedotrzymywanie slowa, bo obiecal przyslac nam gole sciezki z nagrywania ("ja nawet lubie to dawac komus innemu do zmiksowania, bo efekt moze byc lepszy niz moj") i oczywiscie nie przyslal. telefonu tez nie odbieral. ale moja znajoma kapela nagrala tam juz drugi material i calkiem ladnie im to wychodzi, problemow nie doswiadczyli. same produkcje brzmia calkiem spoko, chociaz tez nie jest to najwyzsza polka. w sumie za te 3,5 piosenki wyszlo nam 480 czy 490 zeta, bez masteringu.

znam jeszcze dobrze pare miejsc z WLKP, z tym ze nie z pierwszej reki i nie chce sie rozpisywac, chyba ze ktos zapyta o konkrety, nie chce pisac "znajomi nagrywali i wyszlo im tak a tak".
 
 
podstawowa sprawa w studio, to wykuc material na blache, tak zeby sie nim porzygac pietnascie razy. wtedy nie traci sie czasu, spinka i trema nie przeszkadza tak bardzo. jak wiesz co chcesz osiagnac, i wiesz ze zrobisz to dobrze, to nie ma sie czego bac. chyba ze jestes bogiem instrumentu i grasz jako sesyjny u Lukathera. to nie musisz nawet cwiczyc.

warto sobie nagrac jakies pseudodemko, nawet najbardziej podle brzmieniowo, byleby slyszec dobrze instrumenty. mozesz sobie wtedy wykumac gdzie sa twoje slabe strony, z czego warto zrezygnowac zeby nie wyszlo zle, a co pociagnac dalej. jesli myslisz ze ladnie i rowno gracie gęste PMy z drugim gitarzysta, to sie lepiej upewnij, bo nic nie jest bardziej wiesniackie niz kapela, ktora udaje ze gra lepiej niz to jest w rzeczywistosci. porywanie sie na niektore trudne rzeczy bedzie sie mscilo, bo zesraj sie a nie wyjdzie dobrze. czasem lepiej troche spasowac w niektorych kwestiach, nie warto robic czegos na sile. to slychac.

dopilnuj zeby nikt nie olewal tematu, jesli kapela sie przygotowuje do studia, to nie ma opcji ze "ja mam slub/zatwardzenie/cokolwiek i nie mam czasu". jak sie chce byc pro, albo chociaz udawac pro, to podejscie musi byc pro. nie ma innej mozliwosci. zespol to zespol, i jesli 1/5 zespolu cos spierdoli, to reszta tez ucierpi, sorry, logika.

no i lepiej zeby bylo wiadomo kto ma ostatnie slowo w kapeli, mozna sobie dzialac w kolektywie producenckim, ale pod warunkiem ze nikt nie mysli o swoim instrumencie, tylko o calosci. najlepiej miec kogos kto spelni role producenta, decydenta, obersturmbannfuhrer a czy jak to nazwac. bez zamordyzmu, ale sie przydaje.

moze jeszcze cos mi wpadnie, to dopowiem.

straszne bzdety powypisywalem ;D mądrala ze mnie, tfu.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 28 Lis, 2009, 20:19:43
Super - o to właśnie kaman! :tak:  :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 20 Gru, 2009, 11:03:55
Direct Studio w Tczewie. Nagrywaliśmy tam 2 razy, greatest hits i złą karme. Bardzo fajna i przyjemna atmosfera, nie ma ciśnienia na nic. Profesjonalna obsługa, każda kolejna sejsa nagraniowa  Adama brzmi lepiej, teraz zrobił kapitalny remont studia i niby nowe nagrania brzmią jeszcze pyszniej ;)

Czy jest opcja noclegu - nie wiem, ale pewnie da się coś załatwić, napewno jest lodówka, co jest niezwykle ważne przy długim dniu nagrywania ;D całkiem blisko do McDonalda ;)

Adam zna pełno sztuczków które pozwalają zaoszczędzić sporo czasu, albo ufajnić brzmienie ;)

Przy złej karmie jak przyjechaliśmy to bębny były juz rozstawione i wstępnie omajkowane, przez co zaoszczędziliśmy ok. godziny. Generalnie polecam serdecznie. wszystko odbywa się sprawnie i profesjonalnie, do tego niedrogo

Adam nagrywał min. Ajagore, GTC, Helicobater, Pawilon, nie wiem co tam jeszcze, na stornie ma wypisane: http://www.studionagran.tczewa.pl/

nie wiem co by tu jeszcze dopisać, jakby jakieś sugestie to pstryknij wuju na pw.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 20 Gru, 2009, 15:08:35
Tower Studio we Wrocławiu. Studio zrobione w całkiem jebitnej willi. Sprzętu mają na tony. W zasadzie nie wiem dokładnie bo się nie interesowałem za bardzo, my i tak użyliśmy głównie ProToolsa. Na sale nagraniową przystosowana jest piwnica. Nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie ze strony akustycznej (niski sufit), daltego użyliśmy do nagrań pokoju na poddaszu (z 4m wysoki, powierzchnia z 30m2). Pan Waldek, szef przybytku, jest do dogadania, choć miewa humory, tak więc trzeba umiejętnie z nim gadać. Generalnie na wszystko przystąpi. Etatowego majstra brak w tym studio i to jest największy ból. Są kolesie, którzy jakoś się kręcą koło tego interesu, ale raczej ostrożnie, bo ani oni doświadczeni w temacie, ani tego sprzętu ogarniętego nie mają.
Z Maigrą skorzystaliśmy z usług Jacka Miłaszewskiego. Gość bardzo fachową robotę robi. Wystarczy za reklamę fakt, że robił ostatnie płyty Acid Drinkers i Huntera. Praca w studio z nim to najwyższa profeska. Szczerze polecam. Obecnie ma własne studio, o którym poniżej.

Chimp Studio we Wrocławiu. Tak jak napisałem, to studio Jacka Miłaszewskiego. Robiliśmy tam miksy materiału, było jeszcze w trakcie remontu, więc ciężko mi powiedzieć jak tam ostetcznie jest, ale znając Jacka, pewnie na wysokim poziomie.


Jeśli chodzi o przygotowania to taka rada. Nastawcie się na to, żeby partie rytmiczne nagrywała jedna osoba. Nie chodzi o całą płytę, ale o poszczególne riffy, zwłaszcza jeśli są gęste. Nawet jeśli obaj gracie coś zajebiście równo z metronomem, to często jest tak, że po nagraniu wypływają drobne niuansiki, które "siedzą w ręce" i może to sprawiać wrażenie krzywo zagranego.
Jeśli checie przyoszczędzić bardziej to nagrajcie sobie DI racki gitar w domu, w studiu tylko je "zreampujcie" przez swój sprzęt. Ewentualnie jak coś będzie nie tak to dogracie.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 20 Gru, 2009, 15:41:50
Jeśli checie przyoszczędzić bardziej to nagrajcie sobie DI racki gitar w domu, w studiu tylko je "zreampujcie" przez swój sprzęt. Ewentualnie jak coś będzie nie tak to dogracie.

Właśnie to chciałem napisać bo uznałem za najważniejsze :D Można właściwie skrócić o 1/3 nagrywanie gitar.
Co tam jeszcze... Ja np do studia bym nie zabierał perkusisty, bo tylko wkurwia ciężko pracujących ludzi ^^
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 20 Gru, 2009, 15:55:28
Mikos, wy nagrywaliście gitary w studiu czy robiliście reamping? Jak reamping to czym? Bo z tego co zauważyłem toneport nie jest chyba najlepszy d takich zastosowań..
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 20 Gru, 2009, 16:09:04
W kwestii DI chciałbym jeszcze dodać, że trzeba zaopatrzyć się w sensowny DI Box, jeżeli nie dysponujemy interfejsem z wejściem Hi-Z (o ile w ogóle takim dysponujemy) o odpowiednio dużej rezystancji (1M Ohm sprawdzi się w większości przypadków).
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 20 Gru, 2009, 16:47:10
ale sam nawet sygnał DI nagrany toneportem a nagrany innym interfejsem różni się, z tego co wiem na niekorzyść toneporta.. Jaki interfejs będzie najlepszy do nagrywania DI? W sensie na co zwrócić uwagę? firewire czy usb? I czy są interfejsy z wbudowanym DI Boxem? Ktoś pisał kiedyś że toneport wpięty w drugą stronę działa jak DI Box. To się chyba w sumie nadaje na osobny topic..
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 20 Gru, 2009, 17:50:07
To się chyba w sumie nadaje na osobny topic..
owszem :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 20 Gru, 2009, 19:09:12
Mikos, wy nagrywaliście gitary w studiu czy robiliście reamping? Jak reamping to czym? Bo z tego co zauważyłem toneport nie jest chyba najlepszy d takich zastosowań..

My robiliśmy prawie wszystko w studiu. Prawie, bo jedną czy tam kilka partii wrzuciliśmy z demówki, ale to były jakieś solóweczki.

Nie pisałem o toneporcie przecież ;), choć znam takich co robili DI tracki przez Poda i całkiem nieźle to wyszło, (co nie Lord? :) )

Zdaje się, że był topic z linkiem do artykułu o tym jak przyszykować ścieżki do reampingu. Nie chce mi się szukać go, ale zainteresowanym polecam.

Jeszcze jedna sprawa jaka mi przyszła do głowy. Jeżeli zwozicie sprzęt rano i zaczynacie tego samego dnia nagrania to załatwcie sobie kilku murzynów do noszenia.

Jeżeli nie idziecie w stronę reampingu, to przynajmniej nagrajcie sobie pilota w domu, bo to też jakaś godzina czy dwie zbędnej roboty.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 20 Gru, 2009, 19:40:24
Drown my day jeśli się nie mylę robili reamping przez toneporta i brzmi bardzo fajnie
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 20 Gru, 2009, 21:18:44
Bo prawda jest taka, że podczas miksu i masteringu można zrobić i robi się bardzo dużo z brzmienia. Jasne, że efekt początkowy, to co wychodzi z ampa powinno być na jak najwyższym poziomie, ale w sumie niuanse typu Toneport/DI box są na tyle małe przy tym co można "dokrecić" podczas miksu, że chyba nie warto się dla nich zabijać...
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 21 Gru, 2009, 02:15:34
może.. ale nie jest tak, że im "lepszy" sygnał wejdzie do wzmacniacza tym lepszy będzie efekt końcowy? Gdyby tak nie było nagrywalibyśmy na gitarach za 500zł z allegro ;). Przecież nawet na głupim PODzie słychać różnice, bardzo znaczne między różnymi gitarami
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Gru, 2009, 10:46:07
Budzan! Bardzo dobre wieści!

A co do powyższych rozważań reampingowych - zależy co się chce uzyskać. Mimo wszystko nie chciałbym brzmieć jak Divine Heresy, chcę mieć trochę brudu. Coś jak mieć fotkę na papierze błyszczącym, a na gruboziarnistym... Gdyby ktoś wymyślił taki graficzny interface do zmieniania dźwięku na zasadzie wyboru nakładanej tekstury (wg fotograficznych analogii - np. chcę mieć brud a'la papier czerpany, albo lekka sepia ;) - jam to wymyślił! :P
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 21 Gru, 2009, 11:44:11
może.. ale nie jest tak, że im "lepszy" sygnał wejdzie do wzmacniacza tym lepszy będzie efekt końcowy? Gdyby tak nie było nagrywalibyśmy na gitarach za 500zł z allegro ;). Przecież nawet na głupim PODzie słychać różnice, bardzo znaczne między różnymi gitarami

Jasne, że jest, nie napisałem przecież, że wystarczy nagrać na byle padle. Warto zadbać o to, żeby mieć sprzęt z jak najwyższej półki, ale w tym wszystkim są pewne kwestie, których i tak nie wyczujesz w finalnym produkcie. Wszystko z rozsądkiem. My np. wypinaliśmy efekty z pętli, jechaliśmy bez bramek szumu itp. żeby jak najmniej tracić na sygnale, bo to żaden wysiłek był. Natomiast np. kupować DI boxa i dobrą kartę muzyczną, żeby przypadkiem nie robić DI tracków na Podzie, to moim zdaniem zbędny koszt. Jeśli jednak dysponujesz jednym i drugim sprzętem, to oczywiście lepiej wybrać ten lepszy :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 21 Gru, 2009, 14:11:14
Gdyby ktoś wymyślił taki graficzny interface do zmieniania dźwięku na zasadzie wyboru nakładanej tekstury (wg fotograficznych analogii - np. chcę mieć brud a'la papier czerpany, albo lekka sepia ;) - jam to wymyślił! :P
Od tego są odpowiedzi impulsowe (IR) :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Gru, 2009, 14:18:39
Gdyby ktoś wymyślił taki graficzny interface do zmieniania dźwięku na zasadzie wyboru nakładanej tekstury (wg fotograficznych analogii - np. chcę mieć brud a'la papier czerpany, albo lekka sepia ;) - jam to wymyślił! :P
Od tego są odpowiedzi impulsowe (IR) :)

To jeszcze tylko małe OT, ale już ostatnie - nie, nie - chodzi o łatwość zabawy i graficzne przedstawienie zmian w barwie dźwięku. W sumie to można podłączyć wizualizacje z Winampa... ;) Podobno kiedyś Prince miał takie cacko, że rysował na ekranie przebieg sinusoidy i mógł słyszeć jak to brzmi.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 21 Gru, 2009, 14:43:14
Gdyby ktoś wymyślił taki graficzny interface do zmieniania dźwięku na zasadzie wyboru nakładanej tekstury (wg fotograficznych analogii - np. chcę mieć brud a'la papier czerpany, albo lekka sepia ;) - jam to wymyślił! :P
Od tego są odpowiedzi impulsowe (IR) :)

To jeszcze tylko małe OT, ale już ostatnie - nie, nie - chodzi o łatwość zabawy i graficzne przedstawienie zmian w barwie dźwięku. W sumie to można podłączyć wizualizacje z Winampa... ;) Podobno kiedyś Prince miał takie cacko, że rysował na ekranie przebieg sinusoidy i mógł słyszeć jak to brzmi.
Ależ oczywiście, że jest coś takiego Wuju. Skoro istnieje taki np. Korg Kaoss to nie było wielkim problemem pójście dalej w to co mówisz. Niestety, w tym momencie nie pamiętam żadnej nazwy takiego urządzenia. A co do "łatwości" w nakładaniu brudu na sound - w nagrywaniu nie ma nic łatwego, a tym bardziej gotowych rozwiązań do każdego zastosowania :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 21 Gru, 2009, 15:00:25
Gdyby ktoś wymyślił taki graficzny interface do zmieniania dźwięku na zasadzie wyboru nakładanej tekstury (wg fotograficznych analogii - np. chcę mieć brud a'la papier czerpany, albo lekka sepia ;) - jam to wymyślił! :P
Od tego są odpowiedzi impulsowe (IR) :)

To jeszcze tylko małe OT, ale już ostatnie - nie, nie - chodzi o łatwość zabawy i graficzne przedstawienie zmian w barwie dźwięku. W sumie to można podłączyć wizualizacje z Winampa... ;) Podobno kiedyś Prince miał takie cacko, że rysował na ekranie przebieg sinusoidy i mógł słyszeć jak to brzmi.
Ależ oczywiście, że jest coś takiego Wuju. Skoro istnieje taki np. Korg Kaoss to nie było wielkim problemem pójście dalej w to co mówisz. Niestety, w tym momencie nie pamiętam żadnej nazwy takiego urządzenia. A co do "łatwości" w nakładaniu brudu na sound - w nagrywaniu nie ma nic łatwego, a tym bardziej gotowych rozwiązań do każdego zastosowania :)

Może chodzi o korektor graficzny? ;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 21 Gru, 2009, 15:22:02
Gdyby ktoś wymyślił taki graficzny interface do zmieniania dźwięku na zasadzie wyboru nakładanej tekstury (wg fotograficznych analogii - np. chcę mieć brud a'la papier czerpany, albo lekka sepia ;) - jam to wymyślił! :P
Od tego są odpowiedzi impulsowe (IR) :)

To jeszcze tylko małe OT, ale już ostatnie - nie, nie - chodzi o łatwość zabawy i graficzne przedstawienie zmian w barwie dźwięku. W sumie to można podłączyć wizualizacje z Winampa... ;) Podobno kiedyś Prince miał takie cacko, że rysował na ekranie przebieg sinusoidy i mógł słyszeć jak to brzmi.
Ależ oczywiście, że jest coś takiego Wuju. Skoro istnieje taki np. Korg Kaoss to nie było wielkim problemem pójście dalej w to co mówisz. Niestety, w tym momencie nie pamiętam żadnej nazwy takiego urządzenia. A co do "łatwości" w nakładaniu brudu na sound - w nagrywaniu nie ma nic łatwego, a tym bardziej gotowych rozwiązań do każdego zastosowania :)

Może chodzi o korektor graficzny? ;)
Nie, Wuj chciałby, żeby na podstawie jego sollo jakaś naga pani się pokazała albo inny obrazek, na przykład domek, drzewka i słoneczko ;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Gru, 2009, 15:29:39
A tam, się nie znacie ;)

Wej ze puść żyletowe nagranie Mikosa, a potem Down, z tym całym brudem - ale i też selektywnością.
Wiem, że nie ma gotowych rozwiązań, dlatego coś właśnie staram się wymyślić. Taka PhotoSzopa, tylko do nagrań ;) A że oko jest lepsze od ucha - dlatego interfejs graficzny! Dobra, zeznawać dalej jak i gdzie się nagrywaliście.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 21 Gru, 2009, 15:43:54
Natomiast np. kupować DI boxa i dobrą kartę muzyczną, żeby przypadkiem nie robić DI tracków na Podzie, to moim zdaniem zbędny koszt.  (ciach)

Jasne, od posiadania dobrego DI Boksa i interfejsu ważniejsze są takie kwestie jak chociażby równo położone ścieżki :) Dobrze że zwróciłeś też uwagę na kwestię grania partii przez jednego muzyka - każdy ma swój groove i każdemu inaczej intonują chociażby składniki akordu, a jak wiadomo "diabeł tkwi w szczegółach" :) Jakby nie było płyta to też w pewnym (dużym?) stopniu "produkt" - nie kupiłbym np. telefonu komórkowego z koślawymi przyciskami i krzywym wyświetlaczem (nawet mimo reklam typu "kompletnie odjechany, awangardowy model dla nieszablonowych ludzi") ;)

A co do powyższych rozważań reampingowych - zależy co się chce uzyskać. Mimo wszystko nie chciałbym brzmieć jak Divine Heresy, chcę mieć trochę brudu. (ciach)

Myślę Wuju, że w żadnym stopniu nie zawęża to palety brzmień jakie można uzyskać. Moim zdaniem umożliwia to bardzo komfortową pracę nad nagraniem. Wyobraź sobie sytuację gdzie siedząc w domu w sobotni poranek nagrywasz sobie gitarę (zakładając, że masz o tym choćby małe pojęcie), w spokoju strojąc się i kładąc kolejny take... Coś nie wychodzi - idziesz do kuchni coś przekąsić, zrobić kawkę, przewietrzyć się na chwilę na dwór, itp. Gotowe DI tracki zabierasz do studia, gdzie tamtejszy znachor przepuszcza je przez wzmacniacz z pokrętłem "brud" ustawionym na 11. Zaoszczędzony czas w studio na nagrywanie gitar inwestujesz np. w dłuższy czas spędzony nad perkusją :) Czyż nie cudownie?

Dobry tutorial odnośnie DI znajduje się tutaj (znane forum pewnego znanego producenta):
http://www.ultimatemetal.com/forum/production-tips/290714-preparing-your-tracks-reamping-guide.html

edit:
Tutaj też można zajrzeć:
http://www.reamp.com/
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Gru, 2009, 15:58:58

Myślę Wuju, że w żadnym stopniu nie zawęża to palety brzmień jakie można uzyskać. Gotowe DI tracki zabierasz do studia, gdzie tamtejszy znachor przepuszcza je przez wzmacniacz z pokrętłem "brud" ustawionym na 11.

I o to mię chodzi! Aktualnie mamy żyletowato nagrane gitary, ale finalnie chcemy nałożyć na nie bhruuud! I żeby kiedyś było jakieś narzędzie, żeby potem to łatwo było robić naszym dzieciom ;) I uważaj, bo jeszcze sam będziesz kombinował, jak nam brudu dodać! ;) Mam taki chytry plan - ale to na PW.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 21 Gru, 2009, 16:22:39
teraz to ja nie rozumiem, masz za mało brudu w finalnych partiach gitar? W sensie brzmienie jakie ukręciliście jest za sterylne jak na Twoje oczekiwania? Aczy reampowaliście ścieżki, czy nagrywaliscie ścieżki bezpośrednio z paki? Bo jeśli to pierwsze to chyba da sie cos zrobic,a jeśli to drugie to trza było brzmiącho moze czym dopalić żeby bylo wiecej brudu. No chyba ze ostatnia ewentualność... mix jest za czysty, a nie rzecz w samych gitarach lezy :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 17 Sty, 2010, 23:40:56
bartek widze ze masz zdjecie mej laski w avacie :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 18 Sty, 2010, 09:15:18
teraz to ja nie rozumiem, masz za mało brudu w finalnych partiach gitar? W sensie brzmienie jakie ukręciliście jest za sterylne jak na Twoje oczekiwania? Aczy reampowaliście ścieżki, czy nagrywaliscie ścieżki bezpośrednio z paki? Bo jeśli to pierwsze to chyba da sie cos zrobic,a jeśli to drugie to trza było brzmiącho moze czym dopalić żeby bylo wiecej brudu. No chyba ze ostatnia ewentualność... mix jest za czysty, a nie rzecz w samych gitarach lezy :)

Zakończyliśmy wczoraj o 17.coś nagrania bębnów!... I tak tu nie zagląda, ale: dzięk you, Dave! Temat ciągnął się okrutnie, teraz czas na la gitarrazz!...  Tak więc posłuchałem wczoraj gotowych gitar - faktycznie kwestia brzmienia będzie rozpatrywana dopiero na tle miksu całości. W skrócie: gitary brzmią bardzo dobrze, ale chodzi nam o to, żeby całość nie zabrzmiała jak Divine Heresy, to nie ta muza. W sobotę siedziałem chwilę u Semediego i prosty zabieg ze ściszeniem stopy zamienił deathowe nagranie w punkowe ;) Dało mi to na tyle do myślenia, że dopiero w całości miksu da pogląd na poszczególne brzmienia. Czyli od analizy do syntezy - i odwrotnie ;)

Z pewnością nie będzie trzeba reampować gitar, naprawdę MG + nasze wiosełka zapierdalają. Ach, teraz Wujek spędzi przyjemne i jednocześnie stresujące godziny nad zachowaniem ścieżek dla potomności. Tak się podjarałem brzmieniem singli w Batocasterze na high gainie, że chcę sporo solów nagrać na tym brzmieniu. Aj! ;) Wczoraj kolo stwierdził: - Ale te single zapierdalają! - Bo są aktywne, bracie... ;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 19 Sty, 2010, 15:44:40
Pozwólcie, że się trochę powymądrzam, na podstawie własnych doświadczeń oraz obserwacji muzyków, którzy mają na koncie czasami po kilkaset sesji.

1. Zanim wejdziecie do studia - postarajcie się najpierw o nagranie pilota - bębny, bas jedna gitara, "rybka" wokalowa zarejestrowane w kanciapie, choćby na dyktafon - w zupełności wystarczą. Chodzi o pobieżne przedstawienie charakteru muzyki realizatorowi. Stwierdzenie: "Pan zrobi jak w metalice" nie wystarcza, bo nasze wyobrażenie o granej przez nas muzyce, czasami jest bardzo dalekie od efektu końcowego.

2. Przegrajcie sobie kawałki do nagrań w kanciapie BARDZO cicho. Wychodzą wtedy różne jaja, np. gracie F#, kiedy basman gra F. W studio nieszczęście gotowe.

3. Zabierzcie instrumenty, które znacie bardzo dobrze, gra się na nich wygodnie, umiecie z nich wydobyć odpowiedni sound. Nagrywanie na Flame'ie który się zna od lat, z reguły da o wiele lepsze rezultaty, niż pożyczanie PRS Santany, który kompletnie Wam nie leży. Jeśli macie naprawdę tragiczny instrument, starajcie się chociaż pograć materiał na pożyczonym sprzęcie kilka dni.

4. UMIEJĘTNOŚCI są WSZYSTKIM. Nie wierzcie w opowieści o "magicznych" gałkach. Shit in - shit out. Nikt mnie nie przekona, że jest inaczej.

5. Podstawowe przykazanie: "Nie będziesz miał śladów innych przed bębnem". Nigdy, przenigdy bębniarz nie zagra do Waszego groove'u tak, żebyście byli z tego zadowoleni. To on daje specyficzny puls i groove, do którego Wy musicie grać gitary. Odwrotna kolejność spowoduje nieprawdopodobną męczarnię i w efekcie kał. Inaczej numer będzie "pływał" zamiast się "kulać", będzie kwadratowy jak sam chuj.

6. Bębniarz będzie się chciał za wszelką cenę wykazać (dobrze). W tym celu przyniesie 4 centrale, 12 splashy, 7 czajn, 9 półkotłów i 3 krowie dzwonki i to wszystko rozstawi w studio (źle). Każcie mu zagrać konkretny numer i zobaczcie czego TAK NAPRAWDĘ używa (w co napierdala więcej niż raz podczas kawałka), poczem odkręćcie mu niepotrzebny złom grożąc mu przerażającymi sankcjami. Zapobiegniecie niezmiernemu wkurwowi realizatora, po drugie każdy doświadczony majster zrobi to samo - zaoszczędzicie kupę czasu i pieniędzy. W ten prosty sposób unikniecie zbędnych przydźwięków, zdudnień, przesłuchów, przypadkowych pierdolnięć w nieużywany sprzęt. Efekt w miksie - bezcenny.

7. Niestrojący bas rozjebie wam miks tak, że nikt na świecie nad nim nie zapanuje. Wszystko może nie stroić: gitary, wokal, klawisze (to ma nawet czasami swój urok) - byle nie bas.

8. Opowieści basistów, że konieczne jest na basie używanie strun innych niż H, E, ew. A (inaczej mówiąc trzech najgrubszych), można włożyć między bajki. W tym celu niezastąpione jest wytłumienie nieużywanych strun elastyczną zatyczką do uszu w okolicy pikapów, bądź spacyfikowanie ich elastyczną opaską (frotką, gumką) przy pierwszym progu. W życiu widziałem może 4 basmanów, którzy tego nie potrzebują (bo są tak dobrzy, ergo - tyle ćwiczą). Jeśli tego nie zrobicie, linia basu będzie wyglądała tak: dą, dą, dą, prhhrp, dą, dą brhhpp, dą, dą etc. Ponownie jak z bębnami - sytuacja nie do opanowania w miksie!

9. To samo dotyczy GITAR!!!! Ja swoją godność gitarzysty chowam do tej kieszonki na kostki w dżinsach i przy graniu rytmicznych, motorycznych rzeczy na 2-3 strunach, wsadzam se te jebane zatyczki. Wszyscy są hepi, szczególnie Pan Realizator. Chyba, że ktoś koniecznie chce mieć brud:) Albo niech się gorzej grać nauczy.

10. Śpiewak ma ZAKAZ spożywania piwa i napojów gazowanych. Śpiewak może przyjąć po 50 gram koniaku (tylko nie wódy, bo będzie fałszował!) przed rejestracją poszczególnych kawałków. W międzyczasie może przegryzać sobie suszonymi śliwkami, które jeśli dobrze przeżute bardzo dobrze nawilżają gardło.

11. Góra w gitarowym wzmaku, to wróg każdego realizatora, a także sensownego brzmienia (nie dotyczy ś.p. Dimebaga). Przed nagraniem wsadź ucho koło głośnika paczki i ponapierdalaj coś. Podoba się ten jazgot? Nie? To ściągnij cepie górę we wzmaku. Ufff, od razu lepiej.

12. Nie trzeba rozkręcać pieca na maxa. Pomieszczenie, w którym nagrywacie ma swoją wyporność i ponad pewną granicą głośności zaczną się dziać rzeczy magiczne, np porzygacie się z powodu chujowego soundu z monitorów. Mikrofon też ma ograniczoną zdolność przyjmowania hałasu na klatę, warto o tym pamiętać.

13. Strójcie się do jednego stroika, najlepiej tego, któremu ufa realizator. "Superczułe", przezajebiście cyniarskie stroiki podłogowe kiepsko się do tego nadają.

14. 4-5 tejków solówki w zupełności wystarczy. Jeśli to nie jest to, o co Wam chodzi - trzeba się było przyłożyć do ćwiczeń. DZIŚ NIE ZAGRACIE JUŻ TEGO LEPIEJ! Realizator, o ile mu choć trochę ufacie, powie Wam, który był najlepszy. Jeśli przez to nabawicie się wnętrostwa jąder - spróbujcie nazajutrz.

15. Nagrywajcie ślady w możliwie małej grupie ludzi. Ideał: wykonawca, realizator, producent. Reszta wypierdala na fajkę. Jak nie jarają, to niech się w końcu nauczą.

16. Powstrzymajcie się od złośliwych komentarzy na temat pracy realizatora, lub gry kolegów z zespołu. Choćbyście byli najlepszymi przyjaciółmi od 25 lat - nic nie działa bardziej destrukcyjnie na atmosferę podczas sesji. Jeśli realizator jest przypadkowy i macie PEWNOŚĆ, że coś spierdolił - zasugerujcie mu grzecznie, lecz merytorycznie lepsze rozwiązanie. To samo dotyczy członków zespołu.

17. Nie upierajcie się jak osły przy wykorzystaniu waszych "niezastąpionych" urządzeń, w momencie kiedy są ewidentnie niesprawne: szumią, brumią, pierdzą, brzęczą, nie stroją, dają chujowy sound. Chyba, że taka jest konwencja: gramy na pierdzącym stracie z brumiącym piecem, na kostce o cienkim soundzie - wtedy ok.

18. Jeśli zostały zachowane ELEMENTARNE prawidła pracy, wszelkie niedociągnięcia jak słaby sound, niska dynamika, fałsze, nieklarowny miks etc - to w 99.99% wina WASZYCH niskich umiejętności i doświadczenia. Pogódźcie się z tym, następnym razem będzie lepiej.

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: utarefson w 19 Sty, 2010, 18:16:26
Heh, chyba sobie to wydrukuję i będę dawał każdemu nagrywanemu bandowi :)

Dodałbym jeszcze takie oczywiste oczywistości, w kwestii technicznej przygotowania do sesji, jak:

-świeże struny w wiosłach i najlepiej basie,
-jak da radę to w miarę nowe naciągi na bębnach,
-bębny muszą być nastrojone,
-kapela musi cały materiał grać do klika (byście się zdziwili jak to wygląda czasami...),
-mapy tempa, zmiany metrum, a najlepiej taby w Guitar Pro, BARDZO mile widziane,
-ślady pilotów gitar znacznie oszczędzą czas pracy.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 19 Sty, 2010, 18:18:46
Jasne zapomniałem napisać o oczywistościach, ale o kliku chciałem nawet edytować. Generalnie zasada brzmi: im ktoś bardziej koślawo gra, tym bardziej będzie się bronił przed klikiem, że niby jest taki pro. Klik FOREVER AND OLŁEJS UND WSIEGDA!!! Chyba, że gramy coś ewidentnie ad libitum, ale to inna historia.

pozdro
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 19 Sty, 2010, 18:23:55
-ślady pilotów gitar znacznie oszczędzą czas pracy.
co to?

im ktoś bardziej koślawo gra, tym bardziej będzie się bronił przed klikiem

Zależy też do czego ten klik, w niektórych rzeczach, jak metra 15/16 itd klik przeszkadza zamiast pomagać. Łatwiej gra się to do perkusji w mid albo nagranej już- ciężej się pogubić. Tylko perkusista powinien mieć klikacza (moim zdaniem), a najlepiej jak sam siądzie nad guitar pro i zrobi sobie klika takiego jaki jest dla niego wygodny (mowa zwłaszcza o muzyce nie ograniczającej się do 4/4)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Wybielacz666 w 19 Sty, 2010, 18:27:54
-jak da radę to w miarę nowe naciągi na bębnach,
stare naciągi na zajebistych bębnach << nowe naciągi na średnich bębnach, warto nawet swojemu perkmanowi dorzucić kabony do kompletu górnych, bo efekt świetny (jak z rezonansami nie wiem, bo nie testowaliśmy z bębniarzem)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 19 Sty, 2010, 18:34:03
-ślady pilotów gitar znacznie oszczędzą czas pracy.
co to?

nagrane sciezki gitary na bylepierwszymzbrzeg u brzmieniu, dzieki czemu nie trzeba dogrywac bebniarzowi/basiscie gitary PODCZAS kazdego podejscia. oszczedza czas za ktory placisz, bo przynosisz plik .wav i samo gra, nie trzeba podlaczac gitar, przesterow, chujowmujow. do tego oszczedzasz im wkurwienia jesli tobie podczas podkladania im pilota na zywo cos sie popierdoli. no i masz pewnosc ze nie zapomnieliscie dograc ostatniego taktu refrenu (autentyk, jebnalem cos takiego w studio kiedys).

Cytuj
Zależy też do czego ten klik, w niektórych rzeczach, jak metra 15/16 itd klik przeszkadza zamiast pomagać.

to trzeba zrobic klika bez podzialu na takty, z takim samym dzwiekiem na kazdy akcent. klik = sens. bez klika = bez sensu. lepiej isc na grzyby niz nagrywac powazne rzeczy bez klika.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 19 Sty, 2010, 18:53:24
Cytuj
Zależy też do czego ten klik, w niektórych rzeczach, jak metra 15/16 itd klik przeszkadza zamiast pomagać.

to trzeba zrobic klika bez podzialu na takty, z takim samym dzwiekiem na kazdy akcent. klik = sens. bez klika = bez sensu. lepiej isc na grzyby niz nagrywac powazne rzeczy bez klika.

Jak bez podziału na takty? weźmy sytuację: masz na zmianę takty w 4/4 i 15/16. bez podziału na takty = równe odstępy między klikami bez względu na metrum? to przecież utrudnia a nie pomaga..
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 19 Sty, 2010, 19:00:25
w sensie nie tak:

PIK klik klik klik PIK klik klik klik

tylko tak:

PIK PIK PIK PIK PIK PIK PIK PIK

moze w 15/16 nie bedzie to pomocne, ale przy rzeczach typu 3/4 vs. 4/4 i inne mniej skomplikowane bedzie o wiele lepsze.

15/16 to dla mnie taki kosmos ze ja pierdole, i wiem ze nie porywalbym sie na takie cos gdybym nie wiedzial ze jestem Bogiem Pietnastu Szesnastych. nie myslalem nigdy nad ogarnianiem czegos takiego. ale sam przyznasz Terror, ze rzadko stoi sie przed obliczem nagrywania takich rzeczy :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: utarefson w 19 Sty, 2010, 19:19:53
Można ustawić klik na odgrywanie na 1 i 3 w takcie przy szybszych tempach, można też ustawić jakieś przyjemne nie przeszkadzające brzmienie klika. Ale z drugiej strony, jeśli klik Ci przeszkadza - patrz post 29 by wróbel ;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 19 Sty, 2010, 20:08:32
ale sam przyznasz Terror, ze rzadko stoi sie przed obliczem nagrywania takich rzeczy :)
niestety nie mogę się zgodzić, połowa rzeczy które układam po otabowaniu okazuje się 9/8, 15/16 i inne potwory ;). Co do grania na 3/4, czy 4/4- zgadzam się- klik pomaga i to bardzo, ale jeszcze lepiej gra się (przynajmniej mi) do perkusji niż do klika
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 19 Sty, 2010, 20:30:26
Z klikami w zmieniającym się metrum jest o tyle gorzej, że w metrum 5/4 będzie Ci klikać ćwierćnuta,  w 7/8 ósemka, a w 19/16 szesnastka. To BARDZO utrudnia orientację, jeśli gra się takie takty pod rząd (a ja gram).
Tytuł: Odp: Metronom/klik do nagrywania
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 19 Sty, 2010, 21:02:08
Kurde, generujesz sobie klika (dwa kliki - maina i fille) takiego jaki ci się podoba (wyciągasz wav z programu, czy generujesz sobie klika "midi" w pieprzonym audacity), siadasz do najprostszego edytora midi, wyklepujesz sobie odpowiedni rytm z klików, eksportujesz do wava i puszczasz, najlepiej NIE z kompa.
I jesteś w domu - masz kilka.
No i oczywiście w takich sytuacjach nie robisz maina na raz i potem 14 filli, tylko klika składasz tak, jak tupiesz sobie grając (cytując (parafrazując) Muszę - jak grasz połamańce i nie umiesz sobie tupać do rytmu, to nie zagrasz równo), na tupnięcie klik, poza tupnięciem dajesz fille.

Ja mam odnośnie klika inne nieco pytanie, trochę od czapy, no i nie idę do studia, tylko coś próbuję pyrgać w domu, otóż:
czy jak gram np. 4/4 w tempie 80bpm i w rytmie mam triolki (triole szesnastkowe) to lepiej sobie ustawić żeby mi klikało równo z najdrobniejszą jednostką rytmiczną (te triolki) czy lepiej dać klika ogólnego 4/4 (tudzież 8/8)?
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 19 Sty, 2010, 21:08:07
jak masz metrum 4/4 to chyba ma Ci klikac cwiercnuty a nie triolki?
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 19 Sty, 2010, 21:08:20
Ja mam odnośnie klika inne nieco pytanie, trochę od czapy, no i nie idę do studia, tylko coś próbuję pyrgać w domu, otóż:
czy jak gram np. 4/4 w tempie 80bpm i w rytmie mam triolki (triole szesnastkowe) to lepiej sobie ustawić żeby mi klikało równo z najdrobniejszą jednostką rytmiczną (te triolki) czy lepiej dać klika ogólnego 4/4 (tudzież 8/8)?
Raczej zwykłą ćwierćnutę albo ósemkę ustaw, w końcu triolki mają Ci ją jakby wypełnić.
Tytuł: Odp: Metronom/klik do nagrywania
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 19 Sty, 2010, 21:13:05
tak, ale mam pojebany metro z masą gówien, tak że mogę sobie ustawić tempo 80 żeby klikało ćwierćnuty, pokręcić gałą i mieć ósemki, a mogę sobie też ustawić 160 i dać triolki, tak że będę mieć 24 uderzenia w takcie, z podkreślonymi ćwierćnutami oraz beatem (pierwsza nuta taktu niby).
Zastanawiam się tylko czy ten fill triolami jakoś wpłynie na równość ich odgrywania.. xD
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 19 Sty, 2010, 21:19:03
Ja mam odnośnie klika inne nieco pytanie, trochę od czapy, no i nie idę do studia, tylko coś próbuję pyrgać w domu, otóż:
czy jak gram np. 4/4 w tempie 80bpm i w rytmie mam triolki (triole szesnastkowe) to lepiej sobie ustawić żeby mi klikało równo z najdrobniejszą jednostką rytmiczną (te triolki) czy lepiej dać klika ogólnego 4/4 (tudzież 8/8)?

Co jest dla Ciebie bardziej komfortowe :) Masz dać jak najlepszy performance obojętnie jakimi środkami :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 19 Sty, 2010, 21:22:12
@Tolein
Albo po prostu zrób sobie w gtp perkusję i do niej graj, wychodzi na to samo ale gra się przyjemniej :)
Tytuł: Odp: Metronom/klik do nagrywania
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 19 Sty, 2010, 21:47:11
Nie wychodzi właśnie. U mnie to jest zupełnie inna bajka.
Raz że perka z gp jest chujowa (a przynajmniej u mnie - może to kwestia sampli?), werbla w ogóle nie ma, tak samo jak blach zresztą, a jak stopki mi grają tadadadadatadadadad a i tylko werbel i blachy zaznaczają beat (i w ogóle ich nie słychać) albo jak mam jakieś groovy pojebane na perce, tak że za chuj do gp mi równo nie wyjdzie...
chyba że bym sobie specjalnie do tego zrobił ścieżkę rock beatu... xD
no i zawsze jest też opcja zrealizowania perki w sd2.0+mfsdx z tym że aktualnie nie mam potrzebnej przestrzeni dyskowej żeby zainstalować... :)

ogólnie zupełnie co innego grać do metro, a co innego do pery (czy to live, czy to z gp)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 19 Sty, 2010, 22:32:30
no i zawsze jest też opcja zrealizowania perki w sd2.0+mfsdx z tym że aktualnie nie mam potrzebnej przestrzeni dyskowej żeby zainstalować... :)
Jakby co, ślij midi, a chętnie coś Ci tam spreparuję do grania.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 20 Sty, 2010, 00:57:00
Chłopaki, mam wrażenie, że rozbijacie gówno na atomy. Jeśli gracie w tempach 568, to zwolnijcie sobie klik do 32,5 i jeśli jesteście tacy genialni, to liczcie sobie w myślach: i raz i dwa i trzy i cztery i pięć i sześć i siedem i osiem i dziewięć i dziesięć i jedeneakurwaście i dwanaożeszwchuj i pietnajebana i szesna i szesna dwa i trzy i osiem i raz! I przestańcie pierdolić kocoboły, bo mnie bolą wnętrzności.

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Yony w 20 Sty, 2010, 01:17:12
Hyhy...
A ja tam klika w ogóle nie słyszę, dopóki se nie ustawię zamiast piknięcia hi-hatu
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 20 Sty, 2010, 02:25:18
Jeśli gracie w tempach 568, to zwolnijcie sobie klik do 32,5 i jeśli jesteście tacy genialni, to liczcie sobie w myślach: i raz i dwa i trzy i cztery i pięć i sześć i siedem i osiem i dziewięć i dziesięć i jedeneakurwaście i dwanaożeszwchuj i pietnajebana i szesna i szesna dwa i trzy i osiem i raz!

Meen, taki feel to chyba tylko Buddy miał... :o
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 20 Sty, 2010, 03:08:26
Wiesz, widziałem na własne oczy, jak Manu Katche nagrywa z klikiem. Może on nie jest Buddy, ale jakoś daje radę. Pod hasłem "klik", mam na myśli morderczo równo zaznaczone akcenty metrum. To może być Twoja Stara napierdalająca chochlą o parapet, drąca się "oooobiaaaad!!!", chuj tam, byle równo było i żebyś reagował na to jak pies na Pawłowa;)
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Sty, 2010, 08:57:52
Sory, ale faktycznie sporo pierdolenia o ułamkowych podziałach, a jeśli ktoś FUCKTYCZNIE takich używa i w nich komponuje, to nie będzie miał problemu potem w praktyce tak ustawić klika, żeby mu robiło jeb! we właściwych momentach. Teoretyzujecie, a jeśli jest kumaty zi@@ przy konsoli, to za 4minuty będzie taki klik jak trzeba.

Osobiście nie lubię "standardowego" klika, bo mi mózg wyżera, wolę jakiś prosty beat, albo po prostu inny dźwięk.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: m4ody w 20 Sty, 2010, 12:24:03
Z tym, że generalnie to do klika nagrywa się perke, a gitare do perki, bo jest niewielu perkusitów, którzy nagrają IDEALNIE do klika.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Sty, 2010, 12:43:10
Z tym, że generalnie to do klika nagrywa się perke, a gitare do perki, bo jest niewielu perkusitów, którzy nagrają IDEALNIE do klika.

Dlatego potem dzień albo dwa idą na samo wyrównywanie perki - i jest pięknie!
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 20 Sty, 2010, 13:11:21
Ziemia jest okrągła, politycy to złodzieje, a w studio gra się z klikiem. Chętnie o tym poczytam przez następne 11 stron;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 20 Sty, 2010, 13:15:34
To ja może coś wyjaśnię - tak, gram ułamkowe metrum, częściej niż 4/4. I nie, nie nagrywam do klika. Układam sobie perkusję. Więc o co chodzi, skoro MI tak lepiej niż do pikpikpipa? Nic nie liczę i jest równo, wszystko działa. Zresztą niedługo skończę akutalnie męczony numer to mnie zjedziecie za antyprofesjonalizm.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: utarefson w 20 Sty, 2010, 14:03:18
A w czym problem puścić perke razem z klikiem w odsłuch?
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 20 Sty, 2010, 22:07:49
wrobel bardzo istotne i ciekawe rzeczy wrzucil - rowniez to wydrukuje i bede rozdawac nagrywajacym jak Utar :)

Jesli mozna zasugerowac jeszcze pare rzeczy...
-poza nowymi strunami, fajnie miec gitarke dobrze wyregulowana
-co utwor sprawdzac stroj instrumentu
-nagrajcie, nawet kiepskiej jakosci utwor na probie albo w jakis inny sposob i przedstawcie realizatorowi. Realizator bedzie wiedzial mniej wiecej na czym stoi i czego sie spodziewac, bedzie mogl zasugerowac rozne rzeczy przed rozpoczeciem sesji.
-jesli nie macie zajebistego backline'u, to pozyczcie wzmachy/kolumny, od znajomych czy skadinad :) z dobrym nieokielznanym headem klasy 5150, Mesy bedzie mniej roboty niz z okielznanym Kasprzakiem + Boss HM2, ktory ledwo zipie
-z moich i ''niemoich'' doswiadczen wynika, ze ok 80% perkusistow, ktorzy twierdza, ze umieja stroic bebny, klamie!
-nowe naciagi na bebnach dobrze ograc na 1-2 probach przed wejsciem do studia
-czesto brzmienie wzmacniacza krecone jest pod mix i moze wydawac sie, ze nie brzmi rozjebujaco samo z siebie. Jesli pracujecie ze specami (polowuje sie na Hertz), ktorzy wiedza i maja juz doswiadczenie i wizje jak to wioslo bedzie siedziec w mixie - mozna zaufac realizatorom.
-zejsc na ziemie. Wiele osob przychodzi do najtanszego studia w okolocy z plyta decapitated i oczekuje, ze za 100 zeta za kawalek tak zabrzmia. Jesli tak sie nie stanie - twierdza studio i realizator do pizdy. Proponuje dobrze przejrzec ''CV'' studia, pogadac z realizatorem, co idzie, co nie, czego sie spodziewac i ustalic wstepny zarys nagrania. W ten sposob bedzie mniej wiecej jasno, czego mozna sie spodziewac.
-studio studiu nierowne. Jedno studio bardziej ''specjalizuje'' sie w ciezkich brzmieniach, drugie bardziej np. w rockowym.
Proponowalbym wybierac studio, ktore ma juz jakies doswiadczenie z wykonywanym przez nas gatunkiem. Ulatwi to znacznie wspolprace i ''jezyk'' miedzy kapela a rejestrujacym.

Nie jestem zadnym autorytetem, ani doswiadczonym muzykiem/realizatorem.
To sa rzeczy, ktorych doswiadczylem, doswiadczyli moi znajomi, uslyszalem, przeczytalem itd. ale wydaja mi sie sensowne i ''prawdziwe''.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Frantic w 20 Sty, 2010, 22:33:41
-co utwor sprawdzac stroj instrumentu
To chyba tylko w sytuacji jak nagrywa się cały kawałek za pierwszym podejściem :) Sam proponował bym częściej stroić wiosło :P Tak co 2 minuty :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 20 Sty, 2010, 22:50:14
i najlepiej dobrym tunerem :-)

no i dobrze mieć menzurę ustawioną.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 21 Sty, 2010, 00:07:07
Tak naprawdę zapomniałem o najważniejszym: w dobie nieprawdopodobnego rozwoju technik realizacyjnych, hasło "studio" przestało mieć rację bytu. Przychodzi się do człowieka. Jeśli wie o co chodzi (czyt. nagrał przynajmniej 2-3 płyty dla poważnej wytwórni/uznanej kapeli/kapeli na której nagraniach się wzorujecie (choćby lokalnej)/pracuje jako realizator w radio/telewizji) znaczy to, że ludzie chcą z nim pracować ze względu na jego umiejętności i jeśli okażecie mu odrobinę szacunku i zaufania - zrobi zapewne wszystko, co w jego mocy, by przy dostępnych środkach technicznych uczynić Wasz trud możliwie najatrakcyjniejszym dla odbiorcy.

Jeśli gość jest młody i ma kiepskie doświadczenie, ale widać, że realizacja dźwięku, to jego pasja - nie bójcie się - uczyni to samo.

Rozmawiamy o nagraniu Waszego pierwszego dema, które i tak NIE ZAPEWNI WAM NA RAZIE rozgłosu na miarę Meshuggi. Mam niewątpliwą przyjemność i nieprawdopodobny przywilej obserwować od czasu do czasu NAJLEPSZYCH Z NAJLEPSZYCH w naszym kraju. Zaręczam Wam, że człowiek o mniejszej renomie, który swoją pracę traktuje poważnie - zapewni Wam zbliżone, a czasami lepsze efekty. To tylko kwestia szczęścia, marki i wyjątkowego splotu okoliczności (pomijając bezsprzeczny talent i pracowitość), że ludzie o których mówię mają taką, a nie inną pozycję.

95% procent czynników składających się na tzw. "sukces" zależy WYŁĄCZNIE od Was. A są to: szacunek dla tego, co robicie oraz dla kolegów z zespołu, PRACA nad warsztatem, zdobywanie wiedzy o teorii muzyki (nie mówię o teorii szkolnej, która NIGDY w niczym nie przeszkadza), technikaliach, sprzęcie, metodologii pracy muzyka i zwykłego, życiowego szczęścia.

Nigdy, przenigdy nie wieszajcie psów na ludziach, dzięki którym jesteście w takim, a nie innym miejscu swojej muzycznej kariery. Ponieważ nie wiecie w jakich okolicznościach i kiedy na nich traficie następnym razem. Może to wtedy oni okażą się górą i potraktują Was taka samo, jak Wy ich w przeszłości. Może to brzmi banalnie, ale nigdy dość o tym powtarzać.

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 22 Sty, 2010, 11:49:25
boję się myśleć jakich wydarzeń rezultatem jest powyższa refleksja ;-)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 22 Sty, 2010, 13:34:12
Lata pracy po ulicy:) Zasada jest taka - nikt nie chce pracować z kutasami. I jeśli w chucie, zusie, szkole, czy kopalni jesteśmy czasami na kutasów skazani, tak w showbizie bardzo szybko życie weryfikuje czyjeś postawy.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Hesu w 25 Sty, 2010, 21:39:33
Ten temat mnie  rozwalił, świetne  uwagi!

Dodam coś od siebie, w czasach home-recordingu, absolutnym  minimum  wg mnie  jest przygotowane porządnego dema w domu. W  zasadzie to powinno  wyglądać tak, że nagrywamy płytę  sami już  porządnie brzmiącą i dopracowujemy  wszelkie niuanse w domu  ("na gotowo"). W tym momencie przychodzimy  z takim nagraniem  do studia i mówimy chcemy  tak tylko  lepiej. Tak jest to podwójna robota, ale jeśli nie mamy  producenta to nagranie takiego dema, osłuchanie go  i weryfikacja z zespołem spełni właśnie te  rolę.

Różne rzeczy w  studiu widziałem, wiadomo że nie każdy dysponuje super sprzętem żeby zrobić profesjonalne demo  (dema) ale z moich obserwacji wynika że Ci którzy mimo  wszystko to zrobili, odstawiają na  parę kilometrów "resztę".
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: utarefson w 25 Sty, 2010, 21:47:15
W sobotę miałem spotkanie z kapelą, którą będę nagrywał. Pytam perkusistę - jak jego znajomość z metronomem. "Eee nigdy nie próbowałem".

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi93.photobucket.com%2Falbums%2Fl79%2FJeepJeep8%2Ffacepalm.jpg&hash=1b9b83667cde884e7affc6caaf570ce5daf25a6b)

I love this job!
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Hesu w 25 Sty, 2010, 21:48:55
Wg mnie jedyne w marę rozsądne  wyjście w przypadku gdy się nie polubią z metronomem w miarę  szybko, to nagranie na setkę.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: utarefson w 25 Sty, 2010, 21:55:52
Do sesji jeszcze dwa tygodnie więc kazałem ćwiczyć, ale czuję, że czeka mnie maraton przy edycji ścieżek...
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 25 Sty, 2010, 21:57:51
W sobotę miałem spotkanie z kapelą, którą będę nagrywał. Pytam perkusistę - jak jego znajomość z metronomem. "Eee nigdy nie próbowałem".

A jak Twoja znajomość z Protoolsem i beat detectivem? ;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: utarefson w 25 Sty, 2010, 22:06:39
Nie stać mnie :( Dysponuję jedynie Reaperem i Cubase LE4, aktualnie kształcę się jak edytować tracki w Reaperze w miarę bezboleśnie.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Hesu w 25 Sty, 2010, 22:10:12
Nie stać mnie :(

A zespół stać na twój czas  spędzony nad prostowaniem? :) Niekiedy to może potrwać dłużej niż nagranie bębnów...
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: utarefson w 25 Sty, 2010, 22:22:06
To tylko niskobudżetowe demo, które mimo wszystko chciałbym zrobić najlepiej jak potrafię. Ale jeśli okaże się, że będzie się to wiązać z godzinami spędzonymi na edycji to pewnie potraktuję ją z grubsza..
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 25 Sty, 2010, 22:30:45
Wg mnie jedyne w marę rozsądne  wyjście w przypadku gdy się nie polubią z metronomem w miarę  szybko, to nagranie na setkę.

na setke moze byc za malo. na takie nagrywanie to co najmniej pol litra.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Hesu w 25 Sty, 2010, 22:34:42
:D  taaa

Przynajmniej będzie naturalnie i z polotem, nie ma nic gorszego niż perkusista ścigający się z metronomem.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 26 Sty, 2010, 13:28:43
W sobotę miałem spotkanie z kapelą, którą będę nagrywał. Pytam perkusistę - jak jego znajomość z metronomem. "Eee nigdy nie próbowałem".

A jak Twoja znajomość z Protoolsem i beat detectivem? ;)


To sa rzeczy do korygowania perkusji, nie jej tworzenia i rzezbieniu w czyms, co jest tragicznie zagrane.
Jesli palker nawet nie cwiczyl z metronomem to fajna robota przed utarem :)
Niech sie w 2 tyg oswoi z klikiem i moze cos z tego bedzie... :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 26 Sty, 2010, 15:16:14
W sobotę miałem spotkanie z kapelą, którą będę nagrywał. Pytam perkusistę - jak jego znajomość z metronomem. "Eee nigdy nie próbowałem".

A jak Twoja znajomość z Protoolsem i beat detectivem? ;)


To sa rzeczy do korygowania perkusji, nie jej tworzenia i rzezbieniu w czyms, co jest tragicznie zagrane.

To już zależy od chęci i umiejętności "rzeźbiarza" ;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 26 Sty, 2010, 15:45:38
Pewnie, ale łatwiej (sensowniej?) rzeźbi się z drewna niż z gówna ;) Moim zdaniem cyfrowe edycje są po to, żeby uczynić świetny performance mega-zajebistym performancem...

edit:
Tak przy okazji - ciekawa i burzliwa dyskusja na ten temat znajduje się pod tym linkiem:
http://www.ultimatemetal.com/forum/production-tips/550738-so-you-want-tight-mix.html
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 26 Sty, 2010, 16:34:17
Jasne, ja tylko mówię, że jak trzeba to i w gównie da się coś tym urzeźbić :)

Jeśli chodzi o komputerową edycję bębnów to w beznadziejnych przypadkach lepiej ułożyć ślady w midi i się nie szczypać z mikrofonami i metronomami. Tylko, że beznadziejne przypadki lubią być "tru"...
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 26 Sty, 2010, 17:08:10
wlasnie brak obeznania z metronomem to najczesciej jest wlasnie ten beznadziejny przypadek...niezaws ze ale niestety czesto...
choc sa zajebiste albumy nagrywane bez metronomu (np. seasons in the abyss...) i w tym wypadku rzezbiarz jak juz lord wspomnial ma zrobic swoje, a nie dodatkowo robic/poprawiac/czarowac za kapele :) realizator to nie cudotworca

jednego goscia jak nagrywalem to mi powiedzial ''te ale to tuptanie w tle to mi wylacz..." :P
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: DanielKesler w 01 Lut, 2011, 11:28:09
zgodnie z tematem:
STWN studio- Brzozów (okolice Sanoka). Dobra stawka za godzinę, dobre graty i miła atmosfera. Rok temu z kapelą Redemptor nagraliśmy tam beczki na materiał, który własnie wyszedł. Jestesmy bardzo zadowoleni z "beczek".
Jak chodzi o gity...nagrywałem w domu, czyli czysty sygnał przez di boxa Pro Co (250zł), a reamping zrobili mi chłopaki ze studia Hertz (może temat z Wiesławskimi oklepany, ale jest zawodostwo!!).
Byłem w paru innych studiach, do których już nigdy nie wrócę, ale po co o nich pisać skoro nie warto tam wracać :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Frantic w 01 Lut, 2011, 16:05:31
po co o nich pisać skoro nie warto tam wracać :D
Żeby inni uczyli się na Twoich doświadczeniach ;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: DanielKesler w 01 Lut, 2011, 16:13:24
po co o nich pisać skoro nie warto tam wracać :D
Żeby inni uczyli się na Twoich doświadczeniach ;)
No tak...w sumie jako klient, który płaci i nie jest zadowolony mogę wyrazić publicznie swoją opinię... Meksyk Studio- zadzwoniłem do kolesia w sprawie reampingu i powiedział, żę spoko, że mogę przyjechać.
Na miejscu okazało się, że nie ma o tym zielonego pojęcia i wogóle nigdy tego nie robił. To co się działo to scenariusz na zajebistą komedię...następne jest DBX Studio w Warszawie, ale tu nie będę się rozpisywał. Ostatni przykład to studio mojego kolegi, wiec nie będę mu antyreklamy robił :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 01 Lut, 2011, 16:39:02
Eej pisz pisz, lubię czytać, jak ktoś o kimś źle pisze :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mlodysatan w 01 Lut, 2011, 16:44:04
Ja mialem kiedys nagrywac w DBX i powiem szczerze, ze dowiedzialem sie kilku ciekawych info. Typu np. Jak Ciebie nie ma podczas masteringu badz mixa, to niestety dostaniesz cos co nie ty chciales o co prosilesz lecz to co ktos tam sobie cos wymyslil po swojemu :)
Teraz sam sie bawie i ucze aby nie chodzic do zadnego studia :P
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: DanielKesler w 01 Lut, 2011, 20:01:34
Eej pisz pisz, lubię czytać, jak ktoś o kimś źle pisze :)
Nie piszę źle o nikim personalnie, tylko o miejscach. Jest jakaś różnica? Z resztą...też coś napisz to sobie poczytam :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 01 Lut, 2011, 21:21:37
O miejscach też może być :)

też coś napisz to sobie poczytam :D

Proszę bardzo, większość postów stąd http://forum.sevenstring.pl/profile/?u=417;sa=showPosts
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: DanielKesler w 01 Lut, 2011, 21:51:24
O miejscach też może być :)

też coś napisz to sobie poczytam :D

Proszę bardzo, większość postów stąd http://forum.sevenstring.pl/profile/?u=417;sa=showPosts
no no! i co jeszcze hehe! mam zaległą ksiażkę do przeczytania, a co tu dopiero takie prace doktorskie hehe!
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 05 Lut, 2011, 12:21:23
Ja mialem kiedys nagrywac w DBX i powiem szczerze, ze dowiedzialem sie kilku ciekawych info. Typu np. Jak Ciebie nie ma podczas masteringu badz mixa, to niestety dostaniesz cos co nie ty chciales o co prosilesz lecz to co ktos tam sobie cos wymyslil po swojemu :)

Takie opinie IMO są totalnie "z dupy".
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Semedi w 18 Lut, 2011, 13:01:10
Ja mialem kiedys nagrywac w DBX i powiem szczerze, ze dowiedzialem sie kilku ciekawych info. Typu np. Jak Ciebie nie ma podczas masteringu badz mixa, to niestety dostaniesz cos co nie ty chciales o co prosilesz lecz to co ktos tam sobie cos wymyslil po swojemu :)

Takie opinie IMO są totalnie "z dupy".

Zgadzam się. Powiem, że niejednokrotnie lepiej jest jak Ci kapela nie siedzi nad głową. No są to czcze pomówienia :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Turgon w 24 Lut, 2011, 19:53:45
wlasnie brak obeznania z metronomem to najczesciej jest wlasnie ten beznadziejny przypadek...niezaws ze ale niestety czesto...
choc sa zajebiste albumy nagrywane bez metronomu (np. seasons in the abyss...) i w tym wypadku rzezbiarz jak juz lord wspomnial ma zrobic swoje, a nie dodatkowo robic/poprawiac/czarowac za kapele :) realizator to nie cudotworca

jednego goscia jak nagrywalem to mi powiedzial ''te ale to tuptanie w tle to mi wylacz..." :P
dla mnie mistrzowską nierówną płytą jest rage against the machine :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 18 Kwi, 2011, 02:53:39
Z ostatnich doświadczeń studyjnych, kkedy to dla odmiany mnie ktoś nagrywał:

1. Brać ze sobą kable. Umówieni byliśmy na nagrywanie gitar, a w studiu nie było ani jednego kabla jack-jack mono i wszyscy przez resztę dnia patrzyli na mnie z wyrzutem.

2. Świeże struny? Tak. Struny zakładane godzinę przed nagraniem? Nie. Swoje zmieniłem na tydzień przed, a i tak co ujęcie musiałem dostrajać. Strata czasu, ale z drugiej strony MA stroić.

3. Nieprzewidziana przerwa obiadowa dla realizatora w środku sesji? Zaburzony workflow, zespół się nudzi, szwęda się. Przynajmniej realizator najedzony. Sushi, kurwa, warszawiaki.

I moje ulubione:

4. "Nie jesteś do końca zadowolony z ostatniego tejku? Nagraj jeszcze raz w domu i podeślij mi łejw na mejla."
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 18 Kwi, 2011, 12:46:04
ad. 4  - dobrze, że kolo nie dentysta! Albo ginekolog. Porażka jakaś...
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 20 Kwi, 2011, 09:12:45
Nagrywałeś może perke mondo?
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 20 Kwi, 2011, 11:12:15
No ba, oczywiście. Po świętach ją wyedytuję, zmiksuję i zrobię od nowa z sampli.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 20 Kwi, 2011, 13:59:14
Hah, to nie jest wcale takie absurdalne w kontekście tego wątku :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 26 Kwi, 2011, 18:17:08
ad. 4  - dobrze, że kolo nie dentysta! Albo ginekolog. Porażka jakaś...

Wcale nie porażka, po prostu Mondo nie grał przez dwa tygodnie przed nagraniem. :P O czym zapomniał wspomnieć.

Ja wam powiem jedno czego się nauczyłem - nie wysilać się nadto - jak się jest chujowym bandem, iść do chujowego realizatora w chujowym studiu. Zajebisty realizator nie będzie chciał na nas patrzeć po 15 minutach nierównego fałszowania bez pierdolnięcia i będzie tylko czekał, aż wyjdziemy i damy mu spokój.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 26 Kwi, 2011, 19:00:15
ad. 4  - dobrze, że kolo nie dentysta! Albo ginekolog. Porażka jakaś...

Wcale nie porażka, po prostu Mondo nie grał przez dwa tygodnie przed nagraniem. :P O czym zapomniał wspomnieć.
Fakt, tyle grałem co nowe struny założyłem, żeby je rozruszać. Co nie zmienia faktu, że realizatorowi się nie chciało ;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 26 Kwi, 2011, 19:15:35
Vide punkt drugi mojej wypowiedzi.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 26 Kwi, 2011, 19:39:38
Zajebisty realizator (taki naprawdę zajebisty, nie musi być "modny", ani drogi) na te kilka godzin stanie się największym na świecie fanem waszej żałosnej twórczości i być może sprzeda kilka patentów, które sprawią, że następnym razem pójdzie lepiej.
Ale fakt - kiedy się nagrywa pierwsze demo, nie trzeba od razu wynajmować S4 i Kamińskiego.
Natomiast życzliwe oko jak i ucho, to clue tej zabawy. Sztuka realizacji studyjnej polega na wykrzesaniu z siebie maksymalnie dużej dawki empatii dla nagrywającego. Kręcenie gałkami, to sprawa wtórna.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 28 Kwi, 2011, 09:07:02
Ja bym dodał jeszcze że nie warto dawać jednej osobie nagranego w studio materiału do edycji i miksu, ponieważ istnieje wysokie prawdopodobieństwo że podczas edytowania znudzi mu się całkowicie i podczas miksu nie powstanie nic kreatywnego.
Do tego nie ufałbym zbytnio realizatorom, którzy twierdzą że "po edycjach będzie ok". Niektóre rzeczy trzeba niestety bardzo specyficznie zarejestrować - przykładowo nie nagrywać stopy podczas trudnej partii perkusji.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 28 Kwi, 2011, 14:22:22
Ja bym dodał jeszcze że nie warto dawać jednej osobie nagranego w studio materiału do edycji i miksu, ponieważ istnieje wysokie prawdopodobieństwo że podczas edytowania znudzi mu się całkowicie i podczas miksu nie powstanie nic kreatywnego.

Masz kogoś konkretnego na myśli? trolololo

Zajebisty realizator (taki naprawdę zajebisty, nie musi być "modny", ani drogi) na te kilka godzin stanie się największym na świecie fanem waszej żałosnej twórczości i być może sprzeda kilka patentów, które sprawią, że następnym razem pójdzie lepiej.
Ale fakt - kiedy się nagrywa pierwsze demo, nie trzeba od razu wynajmować S4 i Kamińskiego.
Natomiast życzliwe oko jak i ucho, to clue tej zabawy. Sztuka realizacji studyjnej polega na wykrzesaniu z siebie maksymalnie dużej dawki empatii dla nagrywającego. Kręcenie gałkami, to sprawa wtórna.

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwackyiraqi.com%2Fwtf%2Fi_support_this_post.jpg&hash=b33a7d1263daeb0ce1c6e9375f96e120cbd8516e)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: headcharge w 08 Maj, 2011, 19:10:02
Ja bym dodał jeszcze że nie warto dawać jednej osobie nagranego w studio materiału do edycji i miksu, ponieważ istnieje wysokie prawdopodobieństwo że podczas edytowania znudzi mu się całkowicie i podczas miksu nie powstanie nic kreatywnego.
Do tego nie ufałbym zbytnio realizatorom, którzy twierdzą że "po edycjach będzie ok". Niektóre rzeczy trzeba niestety bardzo specyficznie zarejestrować - przykładowo nie nagrywać stopy podczas trudnej partii perkusji.

Lord, co masz na myśli z tą stopąw trudnej partii perkusji? Jak to nie nagrywać?
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 08 Maj, 2011, 19:26:07
Podejrzewam, że chodzi o nagranie jej osobno, żeby pałker skupił się maksymalnie na tym co robi z rękami. Mam rację?
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 08 Maj, 2011, 20:14:31
Zgadza się - sporo ważniejsze jest żeby zagrał porządnie (i równo) uderzając w werbel i cymbały. Stopka w większości ciężkich produkcji to i tak 100% sampel, więc można ją zaprogramować... Ogólnie jeżeli ode mnie by to miało zależeć - zakazałbym bębniarzowi używania centrali :) Dużo mniej problemów podczas edycji a zarazem dużo lepsze ich efekty.

edit:
Rzecz jasna piszę o typowo metalowych produkcjach czy tam cięższym rocku typu Breaking Benjamin :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 09 Maj, 2011, 00:38:14
przy pierwszej plycie Slayera Lombardo osobno nagrywal blachy osobno bebny :D i jeszcze musieli mu centrale trzymac, bo odjezdzala ;D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: m4ody w 10 Maj, 2011, 21:13:44
przy pierwszej plycie Slayera Lombardo osobno nagrywal blachy osobno bebny :D i jeszcze musieli mu centrale trzymac, bo odjezdzala ;D

Tak, ale dogrywali je z innego powodu niz teraz pisze sie np. stopy :]
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: deathtom w 26 Maj, 2011, 17:59:46
A ja sie wlasnie zastanawiam, ze chyba tym razem z bandem nagramy tylko perkusje i wokale w studio, a gitary w domu, zeby taniej wyszlo. Oczywiscie miks i mastering tez w studio, lub znajde goscia kto to taniej zrobi, a lepiej )
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Lothar w 26 Maj, 2011, 18:40:46
A ja sie wlasnie zastanawiam, ze chyba tym razem z bandem nagramy tylko perkusje i wokale w studio, a gitary w domu, zeby taniej wyszlo. Oczywiscie miks i mastering tez w studio, lub znajde goscia kto to taniej zrobi, a lepiej )

Jest taki jeden specjalista na forum ale Was zabije jak bedzie nierowno nagrane :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 26 Maj, 2011, 20:11:40
Cytuj
Oczywiscie miks i mastering tez w studio, lub znajde goscia kto to taniej zrobi, a lepiej
LOL
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 02 Cze, 2011, 06:57:41
Wróbel, tu się nie ma co śmiać. Ostatnio dostałem tak lichy mix ze studia, że nie wiedziałem, gdzie się podziać. Zrobiłem chłopaczkom po swojemu dużo taniej i im się spodobało wiele bardziej. WTF.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 02 Cze, 2011, 21:08:57
Zapewne jest to spowodowane tym, że zespoły szukają taniego studia, zamiast producenta który pomógłby im wybrać odpowiednie studio, odpowiedniego realizatora oraz krytycznie ocenić/doradzić w kwestii utworów. Tym sposobem trafiają do realizatora który chcąc nie chcąc (a trzeba przecież zarobić na chlebuś) staje się też inżynierem miksu+masteringu nie do końca kumającym muzykę zespołu bo przykładowo całe życie nagrywał ludowe zespoły pieśni i tańca...

Edit:
Ogólnie nie potrafię sobie wyobrazić, jak można chcieć oszczędzać na nagraniu swojej twórczości... LP/EP/demko to IMHO wizytówka zespołu, jak nie urwie mi głowy w pierwszych 20 sekundach streamu z myspace to najpewniej nie wybiorę się na koncert :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: deathtom w 07 Cze, 2011, 21:01:09
No wybacz ale 300zl za kawalek >>> EP 5 kawalkow i juz mamy 1500zl. Jest mnostwo innych wydatków dla zespołu, a mozna nagrac to tanszym kosztem, a rownie dobrze. Dopoki nie sram kasą, ani nikt mnie nie sponsoruje w życiu nie wydam takiej sumy.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 07 Cze, 2011, 22:25:16
A co jak chcemy zrobić EP 6 kawałków..? :o
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 07 Cze, 2011, 22:27:54
Ogólnie nie potrafię sobie wyobrazić, jak można chcieć oszczędzać na nagraniu swojej twórczości... LP/EP/demko to IMHO wizytówka zespołu, jak nie urwie mi głowy w pierwszych 20 sekundach streamu z myspace to najpewniej nie wybiorę się na koncert :)

+666
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Frantic w 07 Cze, 2011, 22:34:00
Edit:
Ogólnie nie potrafię sobie wyobrazić, jak można chcieć oszczędzać na nagraniu swojej twórczości... LP/EP/demko to IMHO wizytówka zespołu, jak nie urwie mi głowy w pierwszych 20 sekundach streamu z myspace to najpewniej nie wybiorę się na koncert :)
Jak się nie ma pieniędzy to się oszczędza... proste :P 
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: deathtom w 07 Cze, 2011, 22:59:36
@Tolein
Po co byl ten komentarz bo nie rozumiem?

@Frantic
Dokladnie, nie kazdy band sra kasa, niektorzy zbieraja na sprzet, ktory o wiele bardziej rozreklamuje na zywo band, niz inwestowanie chuj wie ile kasy w pierwsze demo/EP. Dlatego najlepiej to zrobic dostepnymi srodkami. Skoro jest ktos w internecie kto zna sie na mixie i masteringu a chce dorobic i czesto zrobi to lepiej niz w "profesjonalnym studio", to czemu na tym nie skorzystac? Wiele bandów nawet perkusje robi elektroniczna i wszystko nagrywa w domu i co? I tez takie demo/EP pelni swoja role.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 07 Cze, 2011, 23:08:14
Nie zgodzę się o tyle, że na żywo często zwykła cyfrowa pierdziawka przepuszczona przez mic, mixer i przody brzmi lepiej od 100w lampy na 412, a słuchając demówki ludzie spodziewają się chuj wi czego ( czytaj studyjnej jakości normalnych LP ), a wszystko co poniżej wywołuje u nich skurcz twarzy. Ofc. muzycy, choć i nie wszyscy, wiedzą z czego to wynika, ale słuchacz ma w dupie, chce, żeby było ładnie, jak nie jest to marudzi.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 08 Cze, 2011, 00:13:05
@Tolein
Po co byl ten komentarz bo nie rozumiem?
Podobnie ja zastanawiam się co konkretnie chciałeś przekazać w swojej wypowiedzi.
Po co w ogóle grasz na gitarze. Przecież na sprzęt trzeba zbierać i to ogromne sumy. Te 1500 na miksy to kropla w morzu potrzeb gitarzysty czy perkusisty.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: bloodrafko w 08 Cze, 2011, 00:25:55
Nie zgodzę się o tyle, że na żywo często zwykła cyfrowa pierdziawka przepuszczona przez mic, mixer i przody brzmi lepiej od 100w lampy na 412, a słuchając demówki ludzie spodziewają się chuj wi czego ( czytaj studyjnej jakości normalnych LP ), a wszystko co poniżej wywołuje u nich skurcz twarzy. Ofc. muzycy, choć i nie wszyscy, wiedzą z czego to wynika, ale słuchacz ma w dupie, chce, żeby było ładnie, jak nie jest to marudzi.

No chyba nie... ;/
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 08 Cze, 2011, 00:39:04
Powoli schodzicie na temat "Czy warto wydać xk zł na nagranie demo", a nie o tym tutaj mowa. Stać na studio? Nagrywać w studio. Stać na neonowe struny na weekendowe koncerty? Kupić i w rezultacie demo nagrać w domu. Nie nowina, że życie bywa pełne wyborów.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Frantic w 08 Cze, 2011, 00:49:43
Te 1500 na miksy to kropla w morzu potrzeb gitarzysty czy perkusisty.
Nie zgadzam się. Patrz na takiego Jacka White.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 08 Cze, 2011, 00:58:42
Spróbuj meszugie metodami White'a nagrać;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Cze, 2011, 09:51:51
Pany, trzeba mieć dobrze nagrane, bo większość potencjalnych słuchaczy nie będzie nigdy na Waszym koncercie (praktycznie to na żywo nie słyszałem 94% moich idoli, których nieraz męczę od 20 lat), a jak już będzie - zrzuci się winę na akustyka/ę :P.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Lothar w 08 Cze, 2011, 10:44:04
Rachet dobrze gada. W pelni sie zgadzam.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 08 Cze, 2011, 11:41:43
Hmmm to chyba zależy jak się chcemy jako zespół sprzedać. Wiadomo, można przyjść na rozmowę kwalifikacyjną w worku, bo się nie "sra" pieniędzmi. Myślę że ludzie z wydawnictw postępują podobnie jak ja :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 08 Cze, 2011, 21:51:32
+1
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Frantic w 08 Cze, 2011, 22:12:54
Spróbuj meszugie metodami White'a nagrać;)
No wiadomka ;D Chodziło mi raczej o to żeby nie wrzucać wszystkich gitarników do jednego wora :) Z resztą są gitarmeni którzy nie muszą mieć tonowej szafy za sobą żeby dobrze zabrzmieć. Taki Maxio Cavalera dla przykładu.

Hmmm to chyba zależy jak się chcemy jako zespół sprzedać. Wiadomo, można przyjść na rozmowę kwalifikacyjną w worku, bo się nie "sra" pieniędzmi. Myślę że ludzie z wydawnictw postępują podobnie jak ja :)
Ale można kupić tani garnitur który będzie wyglądał równie dobrze co markowy. Tak pieprzyć żeby sobie popieprzyć to można w kółko :P 
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: headcharge w 08 Lip, 2011, 12:16:13
Panowie a ja mam zapytanie. Nagrywamy obecnie album i tak mnie tknęło.

Przy nagrywaniu solówek itp. gdzie są różne efekty typu delay, reverb itp. To lepiej nagrywać normalnie z kostki i ściągać to majkiem czy na sucho i potem softem na kompie dodawać?
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 08 Lip, 2011, 12:23:35
Zdecydowanie polecam dodawanie pogłosów na etapie miksu. 99,99% rackowych pogłosów studyjnych będzie jakościowo lepszych od taniej podłogowej kostki, choćby to był TC. Po drugie masz taką przewagę, że pogłos można wtedy dodać, albo odjąć. Jak sobie nagrasz od razu z podłogi, takiej możliwości w razie draki nie masz, a nie wiesz ile będziesz tego potrzebował na etapie miksu i czy w ogóle.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 08 Lip, 2011, 12:25:39
Lepiej jak Ci wygodniej, zakładając oczywiście że masz równie dobry hardware co soft ;) . Ale imo lepiej wychodzi nagranie na sucho i dodanie efektów softwareowych no i plus taki że masz pełną dowolność w kręceniu czasem delaya etc, głośnościa odbić w stereo etc.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Zapek w 11 Lip, 2011, 11:47:42
Przy czym w odsłuchu warto by mieć chociaż troszkę tego pogłosu, jeśli go w danej solówce używamy, co by po prostu przyjemniej się grało.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 11 Lip, 2011, 12:05:32
Chuja, tam - ma się grać ciężko, trudno, z małym gainem i ze łzami w oczach, to coś sensownego w końcu zagracie. Żadnych pogłosów! :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 11 Lip, 2011, 12:09:23
Chuja, tam - ma się grać ciężko, trudno, z małym gainem i ze łzami w oczach, to coś sensownego w końcu zagracie. Żadnych pogłosów! :D

:)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 11 Lip, 2011, 12:14:35
Chuja, tam - ma się grać ciężko, trudno, z małym gainem i ze łzami w oczach, to coś sensownego w końcu zagracie. Żadnych pogłosów! :D

miałem kiedyś znajomego, ktory głosił pogląd, że wszelkie unity fx są dla amatorów a dobry gitarzysta wszystko jest w stanie zrobić używając do tego samych potencjometrów.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 11 Lip, 2011, 12:25:42
No, znajomy był najwyraźniej jebnięty, bo mi za chuja się nie udaje tonem pitchsiftu wykonać, chociaż się miotałem półtorej godziny. ;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 11 Lip, 2011, 12:31:25
Chuja, tam - ma się grać ciężko, trudno, z małym gainem i ze łzami w oczach, to coś sensownego w końcu zagracie. Żadnych pogłosów! :D

miałem kiedyś znajomego, ktory głosił pogląd, że wszelkie unity fx są dla amatorów a dobry gitarzysta wszystko jest w stanie zrobić używając do tego samych potencjometrów.

Kolega mial Flextona pewnie :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 11 Lip, 2011, 14:04:10
Co do tych punktów to jako osoba z marnym, ale jednak doświadczeniem w sprawie studia (3 sesje) i początkujący realizator (baaardzo początkujący), zgodzę się w 101%. Dożucę jeszcze jedno, do wokalistów:

Mikrofon źle nie łapie i to nie jest słaby/zły/gówniany sprzęt, po prostu masz TAKI wokal. Na próbach/koncertach jedynie WYDAWAŁO Ci się, że jest lepiej.

Aha i gitarzyści, niech ZGRAJĄ się dokładnie zanim wejdą nagrywać, akcenty i artykulacja są ważne, jak jeden gra tak a drugi srak, to nie będzie żreć.

Ostatnio zacząłem nagrywanie amatorkich na max kapel, by jakimiś małymi środkami każdy miał się czym pochwalić (nie mówcie o nagrywaniu w domu, beczki na demie z kompa itp to porażka i zdania nie zmienie, podobnie wszelkie ampsimy itp), obie kapele mniej więcej prezentują ten sam poziom, czyli raczej mocno początkujący. Z tym, że jedni posłuchali moich rad, które się w tym temacie zawarły, a drudzy mieli to w rowach. Efekt? Jedni mimo, mniejszego doświadczenia brzmią nawet znośnie i mix ich pracy to w sumie nawet przyjemność, drudzy... no cóż, dziwię się, że to chcieli umieszczać w necie do posłuchania. Pomimo tego, że pierwsza kapela, miała gorszego perkusistę (zestaw blach to: Crash, Ride, HiHat, a stopki pracowały kosmicznie nie równo), a i ich bassista nie był fenomenalnie dokładny podobnie jak wokal, to wypadli znacznie lepiej.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 11 Lip, 2011, 14:18:20

Aha i gitarzyści, niech ZGRAJĄ się dokładnie zanim wejdą nagrywać, akcenty i artykulacja są ważne, jak jeden gra tak a drugi srak, to nie będzie żreć.


Co prawda w życiu nic nie nagrywałem, ale ktoś ( Wróbel? )już tutaj kiedyś to sugerował, a na moją logikę ma 120% racji, mianowicie, że gitary w jednym kawałku powinien nagrywać tylko JEDEN gitarzysta, drugi niech tylko dogra swoje leady, bo brzmienie z łapy, jak wiadomo, każdy ma trochę inne, często nieco inny PM, o artykulacji już nie wspominając.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Zapek w 11 Lip, 2011, 14:24:41
Co prawda w życiu nic nie nagrywałem, ale ktoś ( Wróbel? )już tutaj kiedyś to sugerował, a na moją logikę ma 120% racji, mianowicie, że gitary w jednym kawałku powinien nagrywać tylko JEDEN gitarzysta, drugi niech tylko dogra swoje leady, bo brzmienie z łapy, jak wiadomo, każdy ma trochę inne, często nieco inny PM, o artykulacji już nie wspominając.

Kiedyś byłem w studiu, gdzie realizator stwierdził, że to wszystko to zaleta, daje efekt sterea itd. Ja tam na dzień dzisiejszy raczej mam to w dupie bo i tak jestem jedyny w bandzie. Przy czym jakbym był tym drugim, to chyba bym sie wkurwił, że płące za demo, a stoję i patrze :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Lip, 2011, 14:26:28
Rachet - ze względów ambicjonalnych niewielu się na taki układ zgodzi...
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Musza w 11 Lip, 2011, 14:29:49
Rachet - ze względów ambicjonalnych niewielu się na taki układ zgodzi...

Ja rozwiązywałem to w ten sposób, że dzieliliśmy się riffami. Jeden grał obie (czy tam cztery) ścieżki jednego riffu, drugi innego - zwykle każdy brał ten który mu lepiej wychodził :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 11 Lip, 2011, 14:29:51
Wlasnie to czasami dodaje uroku i specyficznego charakteru gitarom. Dlatego czasami nagrywa 2 gitarzystow, albo uzywane sa rozne wzmacniacze na strone.
Wszystko zalezy od konkretnego przypadku.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Lip, 2011, 14:40:05
Rachet - ze względów ambicjonalnych niewielu się na taki układ zgodzi...

Ja rozwiązywałem to w ten sposób, że dzieliliśmy się riffami. Jeden grał obie (czy tam cztery) ścieżki jednego riffu, drugi innego - zwykle każdy brał ten który mu lepiej wychodził :)

Też pięknie. Lubię Slayery, że można sobie pokręcić balance, żeby posłuchać gitarzystów, aż tu kiedyś okazało się, że Kerry nagrywa większość git, tyle, że drugi kanał na sprzęcie Jeffa...
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 11 Lip, 2011, 14:47:03
No, znajomy był najwyraźniej jebnięty, bo mi za chuja się nie udaje tonem pitchsiftu wykonać, chociaż się miotałem półtorej godziny. ;)

zdecydowanie pojeb, dlatego użyłem czasu przeszłego, nie lubię ludzi głupich. delay w jego wykonaniu to sciszanie i podgłaśnianie potem vol ;) a koleś na pod 40 i w sprzęcie siedzi od 25 lat ;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Lip, 2011, 14:59:41
W mojej okolicy jest taki sam jeden stary zjeb. Opowiada wszystkim, że ma strata, za którego Skawa chciał mu dać 11 tysia ;) LOL.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 11 Lip, 2011, 15:26:28
moze macie tych samych znajomych :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 11 Lip, 2011, 19:19:10
Rachet - ze względów ambicjonalnych niewielu się na taki układ zgodzi...

Ja rozwiązywałem to w ten sposób, że dzieliliśmy się riffami. Jeden grał obie (czy tam cztery) ścieżki jednego riffu, drugi innego - zwykle każdy brał ten który mu lepiej wychodził :)

Też pięknie. Lubię Slayery, że można sobie pokręcić balance, żeby posłuchać gitarzystów, aż tu kiedyś okazało się, że Kerry nagrywa większość git, tyle, że drugi kanał na sprzęcie Jeffa...

Dokładnie tak samo nagrywa Killswitch Engage. A brzmienie mają imo zajebiste.. Dzielą się kawałkami po równo, więc z punktu widzenia ich ambicji i przerośniętego ego wszystko jest w porządku ;) Jakbyście mieli odpuścić nagrywanie dwóch/trzech/pięćdziesięciu riffów bo kumpel z kapeli gra to lepiej to chyba byście to przełknęli nie? Przecież chodzi o efekt końcowy, jak to brzmi, a nie kto nagrał 59,66% riffów czy 49,82%.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 11 Lip, 2011, 21:00:43
Z jednej strony ok, macie rację, niech grają kawałki w całości, dzieląc się nimi, ale z drugiej strony... wiem, że mój drugi nie pocisnąłby na odpowiednim levelu tego co nagrywamy, więc apeluję, niech grają klilka sesji przed nagrywaniem w domku na małej głośności niech poćwiczą, dogadają sobie niuanse, doszlifują szczegóły.

Tak właściwie... jak można grać w kapeli nie będąc dobrze zgranym? Trochę paranoja co nie?

No i w drugim projekcie jestem jedynym gitarowym :D oł je!
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 11 Lip, 2011, 21:46:26
Mikrofon źle nie łapie i to nie jest słaby/zły/gówniany sprzęt, po prostu masz TAKI wokal. Na próbach/koncertach jedynie WYDAWAŁO Ci się, że jest lepiej.
I widzisz, tu bym się nie zgodził.
I nie, nie jestem wokalistą, którego nic nie łapie.
Jestem wokalistą, który przesterowuje wszystkie membrany.

edit: W kwestii "Na próbach/koncertach[...]" masz trochę racji, choć też nie do końca; w tej pierwszej bym się nie zgodził.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 11 Lip, 2011, 21:47:32
A ja doleję oliwy do ognia i dodam, że zdarzają się przypadki że instrumenty nagrywa kto inny (muzyk sesyjny czy realizator nagrań) często bez wiedzy zespołu :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 11 Lip, 2011, 21:51:44
yay!

<3
xoxo
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 11 Lip, 2011, 21:55:43
Mikrofon źle nie łapie i to nie jest słaby/zły/gówniany sprzęt, po prostu masz TAKI wokal. Na próbach/koncertach jedynie WYDAWAŁO Ci się, że jest lepiej.
I widzisz, tu bym się nie zgodził.
I nie, nie jestem wokalistą, którego nic nie łapie.
Jestem wokalistą, który przesterowuje wszystkie membrany.

edit: W kwestii "Na próbach/koncertach[...]" masz trochę racji, choć też nie do końca; w tej pierwszej bym się nie zgodził.

Zgodzę się z Tolkiem, jak raz przyszło mi pośpiewać na jakimś Sehnnheiserze za kosmiczną kasę ( nawet nie wiem jaką, ale jak na mikrofon i to nie studyjny, kosmiczną fhuj ) byłem zszokowany wręcz jak dobrze brzmi mój głos.

Ed. Ale nie da się ukryć, że śpiewać po prostu trzeba umieć i chuj, tego przeskoczyć się nie da :(
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 11 Lip, 2011, 22:09:50
Może i masz trochę racji, ale jednak, od czegoś są Pop-Filtery, od czegoś jest preamp, od czegoś jest regulacja poziomu wejściowego i wyjściowego, kurde, na majku też "kręci się", brzmienie, no chyba że ktoś nie umie.

http://forum.sevenstring.pl/tworczosc-uzyszkodnikow/don't-give-a-fuck/ (http://forum.sevenstring.pl/tworczosc-uzyszkodnikow/don't-give-a-fuck/)

To mój pierwszy "oficjalny" realizatorki projekt (wiem, mocno średnio), ale skupmy się na wokalu, serio, był MOCNY, ale szło go nagrać. Z projekcikiem który teraz kończę, męczyłem się z wokalem, przez ponad 3 godziny, ustawiając "brzmienie", w końcu jakoś się udało wycisnąć coś z gościa, choć no wiadomo... drzeć ryja trzeba umieć.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Musza w 11 Lip, 2011, 22:59:23
Mikrofon źle nie łapie i to nie jest słaby/zły/gówniany sprzęt, po prostu masz TAKI wokal. Na próbach/koncertach jedynie WYDAWAŁO Ci się, że jest lepiej.
I widzisz, tu bym się nie zgodził.
I nie, nie jestem wokalistą, którego nic nie łapie.
Jestem wokalistą, który przesterowuje wszystkie membrany.

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F30.media.tumblr.com%2Ftumblr_l1511bckwk1qzq52eo1_400.gif&hash=19592d02442cdf363045fcc89454386d541216bc)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 12 Lip, 2011, 00:04:15
A ja doleję oliwy do ognia i dodam, że zdarzają się przypadki że instrumenty nagrywa kto inny (muzyk sesyjny czy realizator nagrań) często bez wiedzy zespołu :)

Przypomniala mi się taka sytuacja... że moj kolega, ktory gra na basie, nagrywal tez w domu kapelę (robiąc jakieś demo). No i gitarzyści zagrali tak koślawo na nagraniu... że wykasował całą sesję nagraniową gitar i sam dograł gitary. :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 12 Lip, 2011, 11:55:53
...a jak masz w kapeli jebniętego basistę, to potrafi bez twojej wiedzy wykasować ci solo lub inną partię ("wcięło!..."), żeby cię zmusić do ponownego nagrania. I nie, że było źle, tylko miał inną prywatną koncepcję tej części. Zajebać.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Martens_emenems w 30 Lip, 2011, 18:26:06
A ja doleję oliwy do ognia i dodam, że zdarzają się przypadki że instrumenty nagrywa kto inny (muzyk sesyjny czy realizator nagrań) często bez wiedzy zespołu :)

Sam tak miałem, czy w kapelach, w których grałem (nie tylko gitary, ale i np. basy) np. facet nagrał gitary na płytkie, przychodzę dograć jakieś bzdety i słyszę, że jest tragedia, więc nagrałem wszystko od początku, czy właśnie sesyjnie. Najgorzej jest zachować powagę, gdy Ci ludzie się potem chwalą "fajnie to nagrałem" :D.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 30 Lip, 2011, 18:49:08
Cytuj
Jestem wokalistą, który przesterowuje wszystkie membrany.

Tolek, tip za gałę: odsuń aparat gębowy o 30cm, membrany Ci tego nie zapomną;)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 30 Lip, 2011, 20:12:05
Następnym razem połączę Cię bezpośrednio z realizatorem.
Za gałę.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 31 Lip, 2011, 00:48:07
Mam wrażenie, że Wróó ma rację, "praw fizyki pan nie zmienisz"... Jak trzeba, to dopisz jeszcze jedno zero ;).
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Semedi w 04 Sie, 2011, 15:59:03
Następnym razem połączę Cię bezpośrednio z realizatorem.
Za gałę.

No to jak nie 30cm to 40, 50 jak masz mocny głos. Nawet jeżeli zarejestruje się lekko ciszej i z pomieszczeniem to żaden problem. Wokal i tak jest masakrowany później w momencie obróbki. Nie uwierzyłbyś jak cicho był nagrany wokal na deFlower, a co z nim można było zrobić.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 05 Sie, 2011, 00:40:44
Troszkę inną muzykę robię niż deflower i nieco inny mam rodzaj wokali.
A z tym przesterowywaniem, to taki żart był bardziej, w sensie nie jest to aż tak wielki problem. Tylko w pierwszym momencie jest u realizatora albo wiązanka, albo coś podobnego, bo się nie spodziewał takiego poziomu. Najlepsze i tak było nagrywanie jakiegoś tam kawałka z Maćkiem, gdzie przechodzimy z jednego fragmentu do kolejnego, gdzie z szeptów robiły się jakieś uberepicko napierdalatorskie wokale i on sobie wrócił poziom do normalnego, po czym było pizgnięcie z mojej strony, a z jego niemniejsze...
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 05 Sie, 2011, 00:47:49
link-or-didn't-happen
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Semedi w 05 Sie, 2011, 09:54:06
Troszkę inną muzykę robię niż deflower i nieco inny mam rodzaj wokali.
A z tym przesterowywaniem, to taki żart był bardziej, w sensie nie jest to aż tak wielki problem. Tylko w pierwszym momencie jest u realizatora albo wiązanka, albo coś podobnego, bo się nie spodziewał takiego poziomu. Najlepsze i tak było nagrywanie jakiegoś tam kawałka z Maćkiem, gdzie przechodzimy z jednego fragmentu do kolejnego, gdzie z szeptów robiły się jakieś uberepicko napierdalatorskie wokale i on sobie wrócił poziom do normalnego, po czym było pizgnięcie z mojej strony, a z jego niemniejsze...

Domyślam się, że inną...ale dobry wokalista/instrumentalista wie jak zachować się przy instrumencie, jak go ustawić, a Twój głos to nic innego jak instrument, który trzeba umieć obsługiwać. Nieważne czy się drzesz, growlujesz, sapiesz, syczysz, pierdzisz czy inne takie. Znam wielu zajebistych wokalistów o kurewsko silnym głosie i zawsze jest praca przed mikrofonem, zawsze, potrafią się kompresować, niwelować efekt zbliżeniowy, realizują się sami. Nazywam to "brzmieniem z łapy" :D

PS Oczywiście nie zarzucam Ci niewiedzy i braku umiejętności, ale piszę to także dla innych śpiewających inaczej niż deFlower :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 05 Sie, 2011, 10:02:42
Znam wielu zajebistych wokalistów o kurewsko silnym głosie

Adresy, telefony! ;)
Bo inaczej będziesz mnie miksował ;)

Po drugie: to się nazywało defLower. Tomkowi trudno zarzucić słaby wokal, "pan realizator" miejscami się popisał. To też porada...
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 05 Sie, 2011, 23:48:45
Domyślam się, że inną...ale dobry wokalista/instrumentalista wie jak zachować się przy instrumencie, jak go ustawić, a Twój głos to nic innego jak instrument, który trzeba umieć obsługiwać. Nieważne czy się drzesz, growlujesz, sapiesz, syczysz, pierdzisz czy inne takie. Znam wielu zajebistych wokalistów o kurewsko silnym głosie i zawsze jest praca przed mikrofonem, zawsze, potrafią się kompresować, niwelować efekt zbliżeniowy, realizują się sami. Nazywam to "brzmieniem z łapy" :D

Jak dla mnie bliskość majka to podstawa - uwielbiam wszystkie wdechy, mlaśnięcia, chrząknięcia, fyfy, sysy, pypy, hyhy i inne syfy. Np. sama końcówka The Lotus Eater, Opetha mnie rozpierdala (te oddechy do płuc - ja tak nie umiem oddychać już :( )

A co do braku umiejętności, to właśnie problem w tym, że mam ich za dużo.
To znaczy w sensie jak najbardziej pejoratywnym.
...
Miało być skromnie, a wyszło jak zwykle.
...
Jestem chujem.

:\
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 06 Sie, 2011, 00:02:46
Cytuj
Jak dla mnie bliskość majka to podstawa

Tolek - a tak serio - chyba po prostu darłeś paszczę do kiepskiego mikrofonu/realizator miał problem z opanowaniem gaynażu. Nie wyobrażam sobie jak można paszczą przesterować elegancko wysterowaną, porządną pojemnościówkę.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 07 Sie, 2011, 19:53:52
nie no, jasne, że nie przesterowuję membran, to był taki kiepski dżołk tylko, hiperbola.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: BetoNova w 16 Sty, 2012, 09:53:02
Sorry za odkopanie, ale w lutym wchodzimy do studia i chciałbym trochę jeszcze wiedzy ;]
Czytałem sobie porady, trochę rzeczy wiedziałem, trochę nie. Poczytam jeszcze inne tematy w innych miejscach, wiadomo.
Studio - 'półprofesjonalne' Monroe (http://www.myspace.com/monroesoundstudio (http://www.myspace.com/monroesoundstudio)). Ktoś zna, poleca? (na odradzanie i tak za późno w każdym razie :])
Sprawa ogólnie wygląda tak, że w tym momencie mamy wszystkie utwory w formie pilotów dla perkusisty (on zaczyna nagrywanie). Są to 2 ścieżki gitar i kliknięcia metronomu z reapera. Nagrywane w domu dzięki Line6 POD i SB Audigy 2 ;]
Po nagraniu garów wchodzi basista. nagrywa się już do ścieżek perkusji.
Potem wchodzę ja - gitarzysta (jeden w zespole) Nagrywam też do perkusji
Na końcu wokalista.
Miks i mastering mamy w cenie.
Mamy 10 dni, to chyba wystarczy?

Kwestie nagrywania to zapewne w wielu przypadkach indywidualne patenty realizatorów/zespołów. Ale czy są jakieś ogólne 'prawdy wiary" - co do kolejności nagrywanych instrumentów, czy może sposobu nagrywania (że perka do klików, a reszta do perkusji?). Co do zmian temp i metrum. Z 8 kawałków jeden jest nagrany w stałym 4/4 i stałym BPM, drugi prawie cały :]. W reszcie pojawia się trochę przekładanych temp i zmian. Jak to nagrywać? Starać się nagrywać całościowo dane partie, czy tylko riffami, a potem będzie to sklejane (wiem, że Testor z takich klocków składa nagrania). To też kwestia preferencji realizatora, ale jak będzie lepiej w przypadku tych zmiennych temp? Wydaje mi się, że lepiej w tym momencie nagrywać kawałkami (tak jak i dogrywać np. stopy osobno w bardziej skomplikowanych patentach).

Wdzięczen będę za jakąś opinię o Monroe i o zweryfikowanie mych wypocin.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: dan777 w 16 Sty, 2012, 11:45:02
Ja kleje ścięzki z 2sec fragmentów. W dzieciństwie lubiłem LEGO teraz przekłada się to na pracę.
U mnie średnio wychodzi 3-4 dni na jeden utwór ze wszystkim.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 16 Sty, 2012, 18:12:46
Proponuję po nagraniu perkusji ją zedytować, wyrównać i dopiero do tak potraktowanej dograć resztę instrumentów.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: utarefson w 16 Sty, 2012, 19:46:41
Nie takie półprofesjonalne to studio powiedziałbym. Z taką listą sprzętu da się zrobić nagrania do każdego radia świata imo ;)

edit: No ale w każdym razie 10 dni to trochę za mało na 8 kawałków z miksem, biorąc pod uwagę, że realizator musi jeść i spać.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 16 Sty, 2012, 20:29:53
Cytuj
realizator musi jeść i spać.

Kłamstwa i pomówienia!
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: sogard w 16 Sty, 2012, 21:34:38
Proponuję po nagraniu perkusji ją zedytować, wyrównać i dopiero do tak potraktowanej dograć resztę instrumentów.

mondo ma rację. taki zabieg ułatwia pracę później przy miksie no i zaoszczędza czas. Przy instrumentach dogranych do równiutkiej perkusji jest dużo mniej roboty przy równaniu ich samych.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: BetoNova w 16 Sty, 2012, 23:07:36
Co racja to racja.
Trochę niepokoi mnie ten fakt, że 100 godzin to może być za mało na 8 kawałków ;/ To nie ma być oczywiście mistrzostwo świata, ale nei chcielibyśmy, żeby ostateczny miks i mastering został zrobiony po łebkach, bo czasu brakuje :/ Najwyżej się dokupi godziny,o ile koleś nie ma już rezerwacji. O tyle też czasowo niefajnie,że studio jest w Stargardzie, my jesteśmy ze Szczecina. Na początku liczyłem na to, żę się zgra przerwa posesyjna z terminem studia, ale wyszło trochę później, no i trzeba będzie manewrować między uczelnia a studiem :/ Więc też może być lipa z każdym dodatkowym wykupionym czasem...

Jakieś patenty co do samego nagrywania instrumentów? Myślę, że powinniśmy się uwinąć z nagrywaniem szybko, jak najmniej 'tracić' czasu na szukanie dobrych ustawień tak, żeby można było w razie czego ładnie i sprawnie prostować i równać ścieżki a potem kręcić całość brzmienia.
Nie mam żadnego doświadczenia z nagrywania prawdziwych instrumentów - czego pilnować w studiu np. odnośnie ustawień mikrofonów?
Jak wygląda sprawa perkusji?
Czy warto bawić się w zbieranie gitary dwoma majkami, jeden centralnie prosto, drugi na brzeg i pod kątem? Czy spokojnie wystarcza dobrze umiejscowiony zwykły SM57 (był jakiś temat odnośnie nagrywania gitary, ale wpisany w nim link umarł :/)

Szukam takich ogólnych spraw, które mogą się wydać oczywiste, ale na które warto zwrócić uwagę i ich pilnować
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 16 Sty, 2012, 23:31:12
Na ustawienia majków, to Wy nie patrzcie. Słuchajcie co się z paczek wydobywa lepiej. I przygotujcie się zanim zaczniecie nagrywać. Doświadczony kolo powinien podstawić dwa majki, z czego i tak weźmiecie esema :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: spooky_head w 17 Sty, 2012, 07:52:29
Na ustawienia majków, to Wy nie patrzcie. Słuchajcie co się z paczek wydobywa lepiej. I przygotujcie się zanim zaczniecie nagrywać. Doświadczony kolo powinien podstawić dwa majki, z czego i tak weźmiecie esema :)

No chyba, że nagra na 2 smy, to wtedy coś się zmiksuje.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 28 Mar, 2012, 05:12:26
Na stronie Systematic Productions znalazłem świetnego PDFa ze zbiorem porad dla zespołów odnośnie przygotowań do nagrań: http://dl.dropbox.com/u/285689/Systematic%20Productions/studio_checklist.pdf (http://dl.dropbox.com/u/285689/Systematic%20Productions/studio_checklist.pdf)

Swoją drogą, min. Ola Englund, czy Adam Nolly Getgood polecają jego e-book o mixowaniu pop/rock/metal, jedyne 20 AUD. Ktoś zanabył może? Zamierzam zakupić po wypłacie, gość zdaje znać się na rzeczy.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: youshy w 28 Mar, 2012, 15:19:57
Na stronie Systematic Productions znalazłem świetnego PDFa ze zbiorem porad dla zespołów odnośnie przygotowań do nagrań: http://dl.dropbox.com/u/285689/Systematic%20Productions/studio_checklist.pdf (http://dl.dropbox.com/u/285689/Systematic%20Productions/studio_checklist.pdf)

Swoją drogą, min. Ola Englund, czy Adam Nolly Getgood polecają jego e-book o mixowaniu pop/rock/metal, jedyne 20 AUD. Ktoś zanabył może? Zamierzam zakupić po wypłacie, gość zdaje znać się na rzeczy.

Właśnie ja też chcę zanabyć, ale czekam aż ktoś zanabędzie i powie czy jest sens :D
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Musza w 01 Kwi, 2012, 10:59:14
Na stronie Systematic Productions znalazłem świetnego PDFa ze zbiorem porad dla zespołów odnośnie przygotowań do nagrań: http://dl.dropbox.com/u/285689/Systematic%20Productions/studio_checklist.pdf (http://dl.dropbox.com/u/285689/Systematic%20Productions/studio_checklist.pdf)

Swoją drogą, min. Ola Englund, czy Adam Nolly Getgood polecają jego e-book o mixowaniu pop/rock/metal, jedyne 20 AUD. Ktoś zanabył może? Zamierzam zakupić po wypłacie, gość zdaje znać się na rzeczy.

Ja planuję, może chcesz się złożyć?
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: utarefson w 01 Kwi, 2012, 11:34:23
Zanabyłem ale póki co przebrnąłem przez 1/4 z powodu innych priorytetów. Nie jest to dogłębny poradnik, pewne zagadnienia są opisane bardziej szczegółowo, inne mniej. Z pewnością bardzo fajnie się czyta i można złapać feela generalnej filozofii przedsięwzięcia (z poziomu autora oczywiście). Więcej napiszę jak przeczytam.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 08 Kwi, 2012, 11:29:24
Na stronie Systematic Productions znalazłem świetnego PDFa ze zbiorem porad dla zespołów odnośnie przygotowań do nagrań: http://dl.dropbox.com/u/285689/Systematic%20Productions/studio_checklist.pdf (http://dl.dropbox.com/u/285689/Systematic%20Productions/studio_checklist.pdf)

Swoją drogą, min. Ola Englund, czy Adam Nolly Getgood polecają jego e-book o mixowaniu pop/rock/metal, jedyne 20 AUD. Ktoś zanabył może? Zamierzam zakupić po wypłacie, gość zdaje znać się na rzeczy.

Ja planuję, może chcesz się złożyć?
Planujesz dalej?

Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: youshy w 08 Kwi, 2012, 13:01:57
Powiem wam, warto wydać te pieniądze na ten poradnik :)
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 13 Kwi, 2012, 04:29:40
Owszem, warto wydać te 70zł. Niby tylko e-book, ale przyjemnie się go czyta. Wprawdzie większość rzeczy już dawno wiedziałem, ale kilka zmian w moim trybie pracy zmieniłem na lepsze, wydajniejsze. Nieco ogólnie są poszczególne elementy potraktowane, ale dają pojęcie, czego się spodziewać/unikać podczas mixu, jeśli nie mieliśmy z tym nigdy do czynienia albo mieliśmy, ale się gubimy. Chętnie zobaczyłbym jakieś inne wydawnictwo Hamidovica, skupione konkretnie na jednym temacie, np. miksie perkusji lub wtyczkach VST. Ogółem polecam, choć wolałbym by dokładniej wytłumaczył powody używania określonych technik i ewentualnie podał konkretne przykłady użycia.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Patyk w 05 Maj, 2012, 19:10:36
Sa w tym ebooku rozdzialy nt masteringu ? Glownie mowie tu o loudness war i jak osiagac podobne poziomy jak te komercyjne nagrania.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 05 Maj, 2012, 20:56:26
Nie, poradnik jest wyłącznie o miksie. Jest rozdział poświęcony o tym, co można zrobić na sumie, żeby poprawić mix, ale nie jest to typowy mastering.

Swoją drogą, doczytałem rozdział o gitarach i średnio mi się podoba, jak je potraktował. O kompresji prawie nic, EQ stosuje tylko by wycinać poszczególne częstotliwości - w zasadzie nic ciekawego się nie dowiedziałem.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Patyk w 05 Maj, 2012, 22:02:27
Aha to lipa. Bo wlasnie ten temat mnie najbardziej interesowal. Jak zrobic w miare transparentny master zeby bylo w odpowiednio glosno i bez strat na jakosci.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 05 Maj, 2012, 22:35:03
Obadaj sobie poradnik/manual do wtyczki Izotope Ozone, jest tam dość prosto wyłożone o masteringu, nie tylko przy użyciu tej wtyczki, ale i ogólnie.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Patyk w 05 Maj, 2012, 22:43:47
Dzieki, sprawdze na pewno.
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Majk w 15 Paź, 2019, 19:05:54
Przeleciałem cały temat, wiele nie znalazłem :D
Przymierzamy się do nagrania pierwszej płyty z moim zespołem. Metal alternatywny. Ciężko opisać co konkretnie gramy, dużo numetalowych riffów (które ssą), i babski wokal (nie tylko wokal ssie).

Teraz pytanie. Macie jakieś ogarnięte studia nagrań gdzie wartobyłoby wbić, i tam zrobić tę płytę? Chciałbym się zamknąć w okolicy 9k z 9 kawałkami. Hertz, Heinrich House czy Perlazza odpada :P

I teraz lokalizacja, preferuję raczej dół mapy. Jesteśmy z Rzeszowa, więc wygodniej, taniej i lepiej będzie nam szukać czegoś w okolicy, niż pakować się w auto i ruszać w cudowną podróż nad morze.

Ktoś, coś?
Tytuł: Odp: Nagrania studyjne - namiary, porady
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 15 Paź, 2019, 19:21:37
Przeleciałem cały temat, wiele nie znalazłem :D
Przymierzamy się do nagrania pierwszej płyty z moim zespołem. Metal alternatywny. Ciężko opisać co konkretnie gramy, dużo numetalowych riffów (które ssą), i babski wokal (nie tylko wokal ssie).

Teraz pytanie. Macie jakieś ogarnięte studia nagrań gdzie wartobyłoby wbić, i tam zrobić tę płytę? Chciałbym się zamknąć w okolicy 9k z 9 kawałkami. Hertz, Heinrich House czy Perlazza odpada :P

I teraz lokalizacja, preferuję raczej dół mapy. Jesteśmy z Rzeszowa, więc wygodniej, taniej i lepiej będzie nam szukać czegoś w okolicy, niż pakować się w auto i ruszać w cudowną podróż nad morze.

Ktoś, coś?

Invent Sound Studio, kawał drogi od Ciebie, ale i stawki i jakość nagrań to rekompensują. Do tego Szymon jest człowiekiem motywującym do wyciśnięcia z Was dużo więcej niż sami się spodziewacie.

https://www.facebook.com/InventSoundStudio/ (https://www.facebook.com/InventSoundStudio/)