Witam.
Niestety nie grałem na tym urządzeniu, ale chociaż trochę będę mógł naświetlić sytuacje jeżeli chodzi o samo Apogee.
Jakiś rok temu miałem okazję testować sprzęt, na którym nagrywano muzykę
dla tej Pani, a między innymi
ten znany utworek.
Piszę o tym, bo instrumenty szły przez przetworniki różnego rodzaju właśnie Apogee. Ja testowałem gitarę przez jakieś 4-5 urządzeń rackowych Apogee i przez jakieś coś software`owego. Brzmienie do mnie nie przemawiało, natomiast ich określenie zero latency nabieraja prawdziwego wydźwięku. Normalnie grałem i z monitorów odsłuchowych płynął dźwięk bardzo znośny - nie było problemów z grą, a opóźnienie ze względu na taka liczbę sprzętu powinno być ogromne.