Autor Wątek: Black Label Society w Warszawie  (Przeczytany 36476 razy)

Offline Gohes

  • Colonial Marine
  • Gaduła
  • Wiadomości: 352
  • Szatan, Blasty, Benedykt XVI...
    • J. D. Overdrive
Wiesz... z tego co z chłopakami rozmawiałem, to odkąd Zakk przestał pić (na scenie były bezalkoholowe browary), to zrobiła się z niego primabalerina i ciężko jest się z nim dogadać :) Poza tym miał ostrą spinę z managerem przed koncertem - nie wiem o co poszło, ale darli się po sobie bardzo hardo :) Po koncercie od razu poszedł obrażony do autokaru :)
Pierdolenie. Jest to super wyluzowany, spokojny koleś. A spinę z managerem miał, bo manager to chujek.
Info z pierwszej ręki, bo awantura odbyła się w obskurobusie :)
Kierowca tour-busa ma na ten temat inne zdanie :D Ale nie wazne - pewnie kazdy z nas ma troche racji. Swoja droga ponoc miales byc na gigu, a zamienil Cie Wasz drugi wioslowy, true?

PS
A to, ze menago to chujek... coz - wiem, zauwazylem :D
M: Kobieto, przynieś browar! K: A magiczne słowo? M: Czary mary, podaj browary!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
12 Odpowiedzi
6100 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Cze, 2011, 08:53:07
wysłana przez Maciek
42 Odpowiedzi
23639 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Maj, 2013, 12:52:05
wysłana przez Ewolter
15 Odpowiedzi
8699 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Wrz, 2013, 12:56:24
wysłana przez vinz893
1 Odpowiedzi
825 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Gru, 2014, 08:10:33
wysłana przez Franq
23 Odpowiedzi
10080 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Mar, 2015, 13:31:10
wysłana przez blendamed