Case by M. Kopytko

[Rumak]

Trafiłem jakiś czas temu na taką oto ofertę

http://allegro.pl/case-futeral-twardy-wszystkie-gitary-i1362346467.html

i zastanawia mnie czy jest to to warte swojej ceny, inaczej, czy w ogóle jest coś warte, bo cena jest nieziemsko niska, a w dodatku niby ręcznie robione itd. Miał ktoś do czynienia z wytworami Pana Kopytko? Opłaca się zakupić od niego futerał? Kasy nie mam wiele, dlatego takie rozwiązanie by mi odpowiadało, a Stefan zasługuje na lepsze opakowanie, prezent na gwiazdkę jak znalazł

[Wilk]

O kurczę, futerał z paździerza, to musi być ciężkie w ch...

[Grzgrz]

Gość z którym kiedyś grałem miał taki case. Nie wiem czy od tego samego gościa dokładnie, ale wyglądał identycznie. Nie był jakiś mega ciężki. Jednak solidność wykonania, pozostawiała trochę do życzenia.. To na co przede wszystkim zwróciłem uwagę, to fakt, że po zamknięciu skrzyni boczki na siebie ani trochę nie nachodziły. Nie wiem jak to ładnie opisać.. W każdym razie, przez metodę wykonania (chociaż precyzja była bardzo duża) podczas deszczu gita mokła w kejsie.. Moim zdaniem to dyskwalifikuje taka skrzynkę na dzień dobry..

Poszukaj w Riffach. Teraz powinny być świąteczne promocje, a jak nie, to po nowym roku powinna ruszyć coroczna wyprzedaż. Mi się udało kupić Kisielewskiego ABS Aku Jumbo za.. 59zł! i TKL'a Electric za 99zł.

[Matt-Carnage]

ja mam taki case. Jest lekki i co najgorsze - na poczatku tak niemilosiernie kurwil tymi wlosami z wnetrza, ze zal mi bylo tam wlozyc gitare. na szczescie wywietrzalo
Nie jest to jakas rewelacja, plastik wylozony wlosami i tyle, nie ma jakies gabki czy czegos.
wyglada przyzwoicie.
Niestety wysylki do lutnika nie wytrzymal - w kazdym razie kopytko - UPS 0-1, skurwysyny pozdzierali farbe (nie wiem jak to nazwac...) i cos ciezkiego musieli na to polozyc (albo skakali...), bo niestety wgnietli mi potencjometr Tone.

[terrormuzik]

Niestety wysylki do lutnika nie wytrzymal - w kazdym razie kopytko - UPS 0-1, skurwysyny pozdzierali farbe (nie wiem jak to nazwac...) i cos ciezkiego musieli na to polozyc (albo skakali...), bo niestety wgnietli mi potencjometr Tone.

niekoniecznie. Mi w pksie kiedyś zjebał się potencjometr vol a gitara jechała na płasko w bagażniku we flight-casie wyłożonym gąbkami..

[Rachet]

Rumak, przejdź się do R'n'R'a ja tam kupiłem przyzwoity case za 200 zł. Fakt, że lekko przyciężki, ale to da się przeżyć, reszta uważam w porządku. Taki prostokątny, żeby nie było.

[Tolein]

Rumak, przejdź się do R'n'R'a ja tam kupiłem przyzwoity case za 200 zł.

Ja też i mam dziwne wrażenie, że jest chujowy.

[Rumak]

Dzięki za odpowiedzi, przejdę się na dniach do Riffa, R'n'R poznańskiego czy co tam jeszcze jest, ale to chyba główne sklepy (całe szczęście, że blisko nich mieszkam ). Rozumiem, że Kopytko jest odradzany?