Radiance- the Burnicng Sun

[terrormuzik]

wchodząc jak co miesiac na Myspace kapeli Necrophagist znalazłem niusa o wydaniu przez jednego z jej członków (Sami Raatikainen) płyty z inną kapelą (Radiance). Ściągnąłem myśląc że choć trochę będzie to przypominać nagrania Necrophagist, a okazuje się że goście pocinają na 7/8kach w niskim stroju i grają dość ciekawą, nastrojową muzykę. Więcej nie napiszę teraz bo dopiero pierwszy raz słucham płyty, ale mnie wciągnęła pomimo wokalu za którym nie przepadam.

http://www.myspace.com/necrophagistde/blog/540376799

[hellever]

Dla mnie rewelacja, tylko za dużo klawiszy. Co do wokalu bardzo lubię taki-powiązanie czystego wokalu i ciężkich gitar, dla mnie bomba.

[wuj Bat]

THX Terrorex - wyobraź sobie, że przesłuchałem cięgiem całość, co mie się nie zdarza! Tera jakoś na stałe muszę se na dysku umieścić

[terrormuzik]

ja przeleciałem całość ze 2-3 razy i mi się znudziła . Zniechęca mnie ten wokal głównie. Ale parę fajnych motywów mi zostało do nucenia

[hellever]

.... okazuje się że goście pocinają na 7/8kach w niskim stroju...

Całą muzę stworzył Sami Raatikainen, a co do gitar to znalazłem takie info:
"I used an ESP LTD 27" baritone w/ EMG-81's for all rhythm guitar tracks, and an Amfisound custom RR w/ EMG-85 & EMG-81 for all solos, leads, and clean guitars. Both guitars were 6-stringers."

[terrormuzik]

nie chciało mi się czytać, ale jakbym napisał że gra na 6kach to nikt by nie posłuchał

[Frantic]

Jakoś nie mogę przesłuchać całości. Dochodzę do "Downward Spiral" i słucham od początku do 2:05 w kółko, aż muszę zająć się czymś innym

[pokurcze]

Szukam więcej muzyki w takim klimacie tj. gitary w niskim strojeniu + elektronika + czyste wokale (albo mieszane z growlem). Ktoś coś poleca?

[terrormuzik]

Deely polecam, tylko bez wokalów