Autor Wątek: N'Fuckin'GD - Flame Signum Dragon Baritone Smaga Signature  (Przeczytany 29592 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 759
MrJ -

cóż za piękne dzieło cieszy me oczy - Batman jak żywy!

Dalej:
wszystkie moje gitary mają/miały EMG, które globalnie zabija intonację i dynamikę :D Do tego każden mój wioseł jest totalnie inny - drewno, wygląd, itd. Nie porównasz obiektywnie seksu z bezbiustą sztachetą z pulchniutką radosną dziewoją, wiesz co mam na myśli ;) Na nowym Flejmie gra mnie się najlepiej - czyli parafrazując: opcja wysokiej, nie za chudej, ostrej laski, z dużym biustem ;) Niesamowicie brzmi z deski i podczas ćwiczeń na sucho słyszę dokładnie co robię. Poza tym skala 27" wydaje mnie się bardziej naturalna dla (moich) paluchów. Przy solówkach w najwyższych pozycjach progi nie są tak zbite. W barytonie interwały są bardziej rozjechane i ten sam dysonans w 24,75 jest dysonansem, a w 27" robi się ciekawym warkotem. Jak na razie same plusy, w tym do lansu ;) Tylko muszę chyba dać jeszcze cieńsze struny. I najważniejsze - wyjebiście sprawdziła się w sobotę na koncercie!
Paczki z głów!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
3 Odpowiedzi
7233 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Lis, 2008, 16:46:58
wysłana przez Pan Sinner
26 Odpowiedzi
13554 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Sty, 2011, 11:53:33
wysłana przez Turgon
35 Odpowiedzi
13002 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Paź, 2011, 22:48:23
wysłana przez gkoz
31 Odpowiedzi
12353 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Sty, 2012, 18:58:59
wysłana przez ftideus
1 Odpowiedzi
802 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Mar, 2014, 11:38:45
wysłana przez g-zs