No niestety dual tone zżera sporo, także będę musiał zrobić sporo presetów, na szczęście korzystam z maks dwóch efektów na raz więc powinno być dobrze.
Ukręciłem to w sposób następujący:
POD w opcji Studio Direct
Dwa wzmacniacze, jeden 100 procent na prawy, drugi 100 procent na lewy (żeby to działało na wyjściach wtyki muszą być wpięte w dwa wyjścia, inaczej w jednym poleci suma dwóch, taki mały mankament).
I teraz tak: Studio Eq (nasycenie brzmienie) podział na dwa:
Amp A (Bogner + 412 + Mic)
Amp B (Bogner Head + no cab (ponoć symulacje mikrofonów działają bez paczki, u mnie nie działały albo jestem głuchy, będę to jeszcze sprawdzał) + Studio Eq (wyrównanie brzmienia do wersji studio)
I dalej mikser, w którym ustawia się podział na lewy i prawy i cała reszta już w jednej linii.
W sumie nawet nie muszę tego sprawdzać bo brzmienie jest prawie że identyczne jak te które leci przez studio direct z monitora, ale dla świętego spokoju jeszcze to obczaję.
edyta dla niedowiarków:
http://soundcloud.com/dale_cooper-1/line-6-pod-hd500-dual-tone-ampNajsampierw leci moje directowe brzmienie w trakcie którego zmieniam mikrofony, co bardzo dobrze słychać.
Najsampóźniej odpalam brzmienie które wychodzi na końcówkę mocy i w trakcie zmieniam mikrofony. Tego akuratnie nie słychać ^^
edyta zwaj
Tak to gada.