Taki kraj, jak się ruskim słało przez 50 lat wszystko co się produkowało, to co się dziwić?
Dziadkowie żartowali, że jakby w Polsce była pustynia, to piasku by nam zabrakło, więc co dopiero mówić o innych dobrach.
Jesteśmy tylko owcami do strzyżenia, i obojętne czy to rolnik w Egipcie, czy polski pańszczyźniany, czy dzisiejszy pracujący ciężko kapitalista, wszyscy jesteśmy tylko do strzyżenia.
Nic się tu nie zmieni.
A co do skarbówki to właśnie ona zdaje się była jedynym mocnym na Ala Capone... na ten organ nie ma mocnych.
Nie wiem co powiedzieć Przemek, ale ja po prostu osłupiałem jak przeczytałem... a potem zacząłem się śmiać, choć tak na dobrą sprawę to nie bardzo jest z czego.
To nie jest kraj dla ludzi.