Byłę na pierwszym koncercie w tym roku! Taki rok...
Zmęczenie 9, myślałem, że odsprzedam bilet i pojadę do domu spać. Ale zostałem. Proghma-C? Grali tylko 30 minut, ale za to... to był jeden numer, jakiś nowy! Pełen lajk, jak wyjdzie płyta, to biorę full legal
. Drugi zespół był
naprawdę słaby, poszedłem sobie... Ale za to Mastodon: podobno pierwszy raz zagrali tak, nie fałszując na wokalach i z taką energią. Ponad 1,5h, praktycznie bez przerw. Koncert dzielił się na część ciężką i... zajebiście ciężką, w której porzucili powyginane sygnatury i wyszli po prostu jeden z LP, a drugi z klasyczną V-ką i brzmieniowo tak zamietli... Perkusista z pewnością był po narkotykach, bo grał 2x bardziej gęsto niż na płycie, dwa- góra cztery- takty i przejście, i następne przejście... Wracałem na jamę z bananem w pełnej szerokości!
...