Autor Wątek: MacMini G4  (Przeczytany 10243 razy)

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
MacMini G4
« 12 Maj, 2010, 15:23:45 »
Mam pytanie.
Ze względu na Morphosa planuję zakup maca mini G4 i tak przeglądam oferty i się zastanawiam.
Obecnie korzystam z Atoma 1,6+2gb ramcu i umówmy się, że jest to wystarczające(tutaj pada mrugnięcie okiem) na co dzień.
Czy na takim G4 da radę pracować porównywalnie komfortowo?
Bo w sumie mógłbym uderzyć może wyżej(jak już kupować komputer to może dla odmiany nie tylko do zabawy/doświadczeń), ale to podpada pod zakręcanie kółka bo dwa oczka wyżej mamy core solo=intel atom, a na core 2 duo narazie nie mam ochoty(hajsu). Chociaż swoją drogą kupowanie G5 eliminuje mi morphosa z zabawy więc wtedy przenoszę target w segment użytkowy.
Więc jak to jest? Jak to by było z takim G4?
Pytanie w tym dziale bo w zasadzie chodzi o nagrywanie, o komfort w oglądaniu porno i czytaniu pudelka nie będę pytać ;)
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline el-biczel

  • Pr0
  • Wiadomości: 825
  • Zawsze chciałem neutrinem być...
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #1 12 Maj, 2010, 17:30:39 »
G4 mówisz o używce?
Po za tym procesory G4 były taktowane od 400MHz, do dobrze ponad 1GHz, więc daj więcej szczegółów.

Nowe Maci Mini mają standardowo Core 2 Duo 2.26GHz i 2GB ramu za 600$ czyli w PLu coś koło 2300zł dla odbiorcy indywidualnego, więc też napisz ile takie G4 kosztuje, bo za koło 1k można kupić bardzo przyzwoitego PowerPC G4 lub nawet G5 a to są maszyny potężne - wielu grafików nadal ich z powodzeniem używa, jeśli nie jarają się najnowszymi fotoszopami.

Nie mówiąc już o tym, że widziałem PowerPC G3 pracującego z ProToolsem HD, który działał po prostu bajecznie :)

Offline thunderbird

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 14
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #2 12 Maj, 2010, 19:22:50 »
Miałem Mini G4, do użytkowania na codzień (internet, edycja dokumentów etc) był świetny, ale na przykład bolaby mnie w nim 2 porty usb (bardzo blisko siebie - niemożliwe podłączenie np. czytnika kart sd i myszki), brak bluetooth (chociaż każdy chiński działa bez problemu) brak możliwości podłączenia mikrofonu (inwestycja w zewnętrzną kartę muzyczną zgodną z mac osx). Wbrew pozorom bydlak głośny jest :P i wcale nie jest taki mały - dochodzi do niego byczy zewnętrzny zasilacz. Na plus - 5 minut przeszukiwania internetu i 30 minut zabawy lutownicą - i nasz procesor jest szybszy o 200-300 MHz. Na minus - wsparcie dla power pc się kończy, jesteś skazany na mac os x (windows jedynie w virtual pc, linux dla ppc ssie pałkę). Przesiadłem się z niego na macbooka 4.1 i jestem zadowolony :) Nadal w domu mam G3 z OS9 - lepszego sprzętu nie ma, gdyby nie zerowe wsparcie dla OS9 (brak nawet przeglądarki internetowej obsługującej flash) nadal używałbym G3
« Ostatnia zmiana: 12 Maj, 2010, 19:24:47 wysłana przez thunderbird »

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #3 12 Maj, 2010, 21:13:41 »
ale na przykład bolaby mnie w nim 2 porty usb (bardzo blisko siebie - niemożliwe podłączenie np. czytnika kart sd i myszki)
Stawiasz Apple Display za 100 PLN i masz +4 porty USB + 2 w klawiaturze.
Mini G4 możesz mieć do 1,4 Ghz i do 1 GB Ram (ma tylko jeden slot). Powinno hulać jak marzenie, można nawet postawić na takim Leoparda, choć Tiger zapewne będzie wydajniejszy.
Ja mam teraz PowerPC G4 733 Mhz z 1,5 Gb RAM i jedynym bólem jest dla mnie karta graficzna, ale Logic 7 chodzi bez zarzutu, tylko muszę pamiętać, żeby go odpalać w max 800x600
Gdybym jednak mógł wydać 2 tys na bank kupiłbym wypasionego G5.

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #4 12 Maj, 2010, 21:38:27 »
Myślę o G4 1,42 GHz, ewentualnie 1,25. Do wydawania mam standardowo - jak najmniej :D Staram się zamknąć biznes w 600zł.
Thunderbird: to nic, że jestem skazany na Mac OS X skoro mam zamiar go kupić specjalnie dla MorphOSa ;) Mac OS X będzie tylko dodatkiem(do zadań codziennych)
Bo wiecie... jest jeszcze jeden bardziej przyjebany świat od Macowców: są to Amigowcy :D
MorphOS współpracuje maksymalnie z tym G4 1,42, więc byłbym so happy gdybym mógł się przerzucić z Atoma na ten komputer i nie układać stosu zabawek w pokoju.
« Ostatnia zmiana: 12 Maj, 2010, 21:41:35 wysłana przez Dexterek »
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline el-biczel

  • Pr0
  • Wiadomości: 825
  • Zawsze chciałem neutrinem być...
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #5 12 Maj, 2010, 23:35:17 »
To ja Ci powiem, że do zastosowań codziennych za taką kasę lepszy może być tylko jakiś serwer dell'a na dwóch 3GHz Xeon'ach, ale na tym sobie tego co chcesz nie postawisz, więc ja bym się nie przejmował.

Leoparda nie stawiaj - szkoda zasobów. Tiger powinien spokojnie dać radę.

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #6 13 Maj, 2010, 02:58:49 »
To ja się tak troszkę podepnę z pytankiem o g5.

za tysia można mieć takiego g5:

http://allegro.pl/item989701844_apple_g5_duapowerpc_1_8ghz_1gb_160gb_tower.html

Można by go rozbudować do 3Gb Ram.

I teraz mam pytanie, czy oprócz tego że system będzie mi ładnie śmigał, przewyższa on w czymś takiego chociażby PC?

http://www.allegro.pl/item1034028991_dominator_gier_za_niewielkie_pieniadze_warszawa.html


Bo powiedzmy że z gier mógłbym zrezygnować(ale wolał bym nie oczywiście), bo chodzi głównie o robienie muzy/prace biurowe/jakieś słuchanie muzyki i korzystanie z neta. Ale czy warto? Bo mam rozkminę(dzieki Toleinowi w sumie) czy brać pod uwagę takiego maczka.

Życzył bym sobie żeby komp mi pociągnął bez mrugnięcia okiem kilkanaście(albo więcej) vst nałożonych na ścieżki i perkę rozbitą na osiem tracków. o takie wymagania minimalne :)

Oba kompy pewnie cenowo różniły by się niewiele(+- kilka stówek)
« Ostatnia zmiana: 13 Maj, 2010, 03:20:35 wysłana przez Radek M »
No pain No gain !

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #7 13 Maj, 2010, 09:03:44 »
Większość starszych gier jest w wersji na Mac OS X (Half Life, Jedi Academy, yes!!!!), więc ten komp takie gry pociągnie bezproblemowo. PC przewyższa przede wszystkim stabilnością. Przez 3 lata posiadania G4 zaliczyłem dwie zwieszki, obie spowodowane próbą zrastrowania 200 MB pdf'a na karcie graficznej 64 MB :)
Co do ciągnięcia tracków, Macintoshe też mają swoje narowy. Np. trzeba zapisywać tracki na dysku innym niż systemowy :)
Ostatnio mi LogicPro 8 trochę nie wyrabiał na MB Pro ale miałem właśnie otwartych 8 tracków bębnów i w sumie trzydzieści kilka śladów gitar + mirrory + dwa ślady wokali i na wszystkim zapięte efekty. Przy próbie zapisu jeszcze jednego tracku, oczywiście z zapiętym Amplitubem i podpiętym gejem ekspresji powiedział, żebym spierdalał. Musiałem porozbijane tory posklejać w jeden i nagrywał bez problemów dalej.

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #8 13 Maj, 2010, 13:10:36 »
No pain No gain !

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #9 13 Maj, 2010, 13:36:38 »
Jako argument za PC dodam tylko tyle, że masa (świetnych) darmowych wtyczek VST pisana jest tylko pod Windows (przykład: http://varietyofsound.wordpress.com/). Pewnie da się je uruchomić pod WINE, ale nie każdy jest masochistą. Oczywiście rozpatruję "home recording".

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #10 13 Maj, 2010, 14:37:41 »

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #11 14 Maj, 2010, 20:30:57 »
nie spodziewałem się, że mac może być tak funkcjonalny:
Spoiler
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #12 14 Maj, 2010, 21:02:58 »
btw to jakby ktoś słyszał o mini g4 do wzięcia to dajcie znać ;)
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #13 14 Maj, 2010, 22:28:35 »
700zł = big lol aka big nieporozumienie
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #14 14 Maj, 2010, 23:10:30 »
W ostatnich czasach dało rady kupić całkiem dopasione wersje za 450-500zł. Sprawdź zakończone aukcje ;)
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #15 15 Maj, 2010, 01:12:03 »
Ale udało się na innym serwisie pochytać ;)
Mam już ustawioną dopasioną wersję za dobrą kasę ;)
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: MacMini G4
« Odpowiedź #16 15 Maj, 2010, 03:13:43 »
Amiga rlz ale żeby mieć coś więcej niż gołą a600 to trzeba wydać za dużo kasy(ciągle marzę o a4000). Trzeba się zadowalać takimi mini. Cieszy mnie fakt, że da się na tym podobno uruchomić też amigaos 4. To będzie dopiero frajda.
Zobaczymy jak to będzie.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!