NGD - Flame EXG CS 2002

[october]

Jak w temacie obok zauważono na wymianę poszedł Ibanez AX 7521. Z wymiany jestem również zadowolony. Wiosło stanowiło dla mnie zagadkę. Dużo niepochlebnych opinii o Flame'ach słyszałem. Sam grałem tylko na jednym, SG-podobnym. Tamto wiosło było całkiem fajne jak za swoją cenę.

Natomiast ten Flame bardzo mi się spodobał. Moje wątpliwości co do jakości tych wioseł zostały rozwiane. Przynajmniej mój egzemplarz w wersji jako taki "custom". Nie wiem jak wyglądają podstawowe, taśmowe wiosła, ale jak na tym poziomie wykonania to jak najbardziej polecam. Wykończenie jest na b dobrym poziomie. Szukam, szukam i nie mam do czego się przyczepić. Progi ładnie nabite, lakier ładnie położony, klon z fajnymi pionowymi paskami, b ładny efekt wizualny.

Jest to takie przeciwieństwo AX'a. W sensie są to dwa różne wiosła. Flame to typowo wyścigowe wiosełko, cieniutki gryf, aczkolwiek również bardzo wygodny. Nisko ustawiona akcja strun, aż prosi się o granie pokręconych solówek. Z tym, ze to nie moja bajka 

Najprawdopodobniej wiosło bedzie się u mnie jakiś czas kurzyć a później zobaczymy.

Choroba wymieniania wioseł co jakiś czas niestety mnie nie opuszcza 


 Galeria przeniesiona -  przeszukaj album użytkownika october

 Galeria przeniesiona -  przeszukaj album użytkownika october

 Galeria przeniesiona -  przeszukaj album użytkownika october

 Galeria przeniesiona -  przeszukaj album użytkownika october

 Galeria przeniesiona -  przeszukaj album użytkownika october

 Galeria przeniesiona -  przeszukaj album użytkownika october

 Galeria przeniesiona -  przeszukaj album użytkownika october

[T0mexs]

Gratuluje, wiosło faktycznie jest godne uwagi, swojego czasu stało u mnie, i muszę przyznać że faktycznie za takie pieniądze ciężko jest dostać cokolwiek lepszego z tego co wiem drobnym mankamentem był obluzowany gryf, poprzedni wlaściciel od którego wyrwałem to wiosło, załatwił to wkładając tam drobną kartkę grubego papieru. Tak czy owak, niech Ci pan służy

[october]

Jedyne co zauważyłem to malutkie pęknięcie lakieru a właściwie ryska przy łączeniu z korpusem. Oczywiście nie wpływa to na komfort czy użyteczność wiosła. Znaczna część wioseł o tej konstrukcji tak ma. Na szczęście nic nie lata

[Rumak]

Końgratulejszyn! Tamtaramtam!

Jest 7 struna - jest dobrze, ale czemu nie ma drugiego humba, albo lepiej - dodatkowych dwóch singli? Hmm?

Muszę przyznać, że o ile kropki mnie wkurzają, a kolor dobrze mi wcale nie robi to klon na gryfie zacny! Ślicznie się prezentuje.

[valentine]

Niech ci wioslo zacnie sluzy. Mnie wlasnie brakowalo czego fajnego pod gryfem zeby dziewczynie ladne solowki grac

[Dexterek]

To wiosło było u mnie i żadnych luzów i kartek w nim nie było.
Gratuluję bo całkiem fajne, fajne.

[october]

To wiosło było u mnie i żadnych luzów i kartek w nim nie było.

Dokładnie.

Nie wiem o czym wy mówicie z tym obluzowanym gryfem,

słyszałem już wcześniej, że cienkie gryfy są na to podatne, ale w tej gitarce jest wszystko gites.

może jakiś krasnoludek naprawił temat

[T0mexs]

Tego kawałka papieru już tam nie ma sam nie miałem z tym problemów, jedynie poprzedni właściciel na to narzekał wiec wymyślił co wymyślił

[october]

hehe podejrzewam, ze jakbym odkręcił ten gryf w poszukiwaniu papieru to już na stałe.

Poza tym nie mam powodu, żeby coś modyfikować. Gryf jest stabilny i żeby każdy tak był zamocowany byłoby super.

Ale jak macie jakieś ciekawe opowieści to z chęcią posłucham

[valentine]

dziewczyny przestancie panikowac. gita jest po przegladzie u pana kolasinksiego wiec nie ma mowy o jakims defekcie.

[Dexterek]

U mnie rozkręcaliśmy i było super.

[Tolein]

Wygląda jak ibanez wykończony przez schectera...
gratsy

[głuchy_zjeb]

jakbyś chciał się pozbyć to ja bardzo chętny